środa, 4 czerwca 2014

Cortaderia

Nie macie przypadkiem dość już moich kwiatowych wzorów? Nie znudziły się wam jeszcze? Wiem, że wiele z was, w tym oczywiście i ja, bardzo lubi florę, ale dziś dam wam odrobinę wytchnienia. W końcu co za dużo, to niezdrowo ;-). Zapewne pamiętacie mój zielony naszyjnik o nazwie Persea z długimi frędzlami. Jeśli nie, to KLIK. Zostałam poproszona o zrobienie  pasującej do niego bransoletki. Chciałam pójść w nieco innym kierunku i zrobić coś, co by oczywiście pasowało, ale nie powielało elementów tego naszyjnika. Jednakże wytyczne, które otrzymałam były jednoznaczne. Bransoletka miała być taka sama jak sznur do naszyjnika. Miała być również wkładana przez rękę, a nie zapinana. Ja już przyzwyczaiłam się do samodzielnego zapinania i rozpinania bransoletek, więc nie stanowi to dla mnie problemu, ale są osoby, które wolą się "nie męczyć", tylko po prostu wkładać i zdejmować bransoletkę. Na szczęście ze sznura szydełkowego można zrobić bangle. I taka właśnie jest ta bransoletka. Wykonałam ją ukośnikiem na 12 koralików w rzędzie. Nie będę tu wymieniać wszystkich kolorów koralików, bo to dość pokaźny miks. Wykorzystałam te same koraliki, co w tym naszyjniku, więc jeśli ktoś ma ochotę sprawdzić wykaz kolorów, to zapraszam do podlinkowanego posta. Pewnie teraz wiele z was się uśmiechnie, ale wierzcie mi, że ze względu na ten misz-masz koralikowy, bransoletka nie była łatwym obiektem do fotografowania. Musiałam dobrać odpowiedni kolor tła, taki by kolory koralików wyglądały na nim jak najbardziej naturalnie. Moim skromnym zdaniem  najlepiej wyszło to na szarym, neutralnym tle.





Tutaj tło również szare, ale nieco jaśniejsze niż poprzednie



 

A tu dla miłośniczek tła białego. Jedna mała foteczka ;-)



Serdecznie dziękuję wam za to, że zostawiacie tu tyle miłych komentarzy. To dla mnie ogromna motywacja, do dalszej pracy. Witam też nowych Obserwatorów. Mam nadzieję, że zostaniecie ze mną na długi, długi czas.  Pozdrawiam wszystkich cieplutko! :-)


42 komentarze:

  1. Ja Twoich kwiatów nie mam dość, ale na szczęście zieleni też nie :) Piękna, cóż więcej można powiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To chyba będę musiała zrobić dla Ciebie Aga zielonego kwiatka, by Cię w pełni zadowolić ;) Dziękuję Ci bardzo :*

      Usuń
  2. Ależ to piękne! Jak ja uwielbiam melanżyk :)
    A ukośniki zdecydowanie ładniej się prezentują, niż zwyczajne sploty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też zdecydowanie bardziej lubię ukośniki, choć wymagają więcej pracy. Melanże lubię i to bardzo, ale mniej lubię je robić, bo muszę uważać, by nie zgubić albo dodać gdzieś koralika. We wzorze każdą pomyłkę od razu widać i można to od razu poprawić ;) Dziękuję Amelio :)

      Usuń
  3. A mnie i na szarym i na białym tle podoba się tak samo bo po prostu jest śliczna :) Uwielbiam bangle bo nic mi nie fruwa przy przegubie i nie tłucze o stół lub biurko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze względów praktycznych i mojego wygodnictwa też wolę bangle, ale niestety nie z każdych koralików zrobione dobrze wygląda. Buziaki :*

      Usuń
  4. Śliczna bransoletka , będzie pasowała do naszyjnika Persea :)
    Piękne kolorki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu :) Pasuje idealnie i klientka jest zadowolona.
      Pozdrawiam Cię ciepło :)

      Usuń
  5. Podoba mi się taki miks na rękę. :D Kolory wydają mi się nieco jesienne, ale jak co kto uważa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że z powodzeniem i jesienią można będzie nosić bransoletkę i wisiorek ;) Dziękuję Ci bardzo :)

      Usuń
  6. Cudna i to bez względu na tło... Przepiękna!
    A kwiatków nigdy dość :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się Olu, że Ci się podoba:) A kwiaty będą już wkrótce
      Pozdrowienia :)

      Usuń
  7. Cudny melanż, będzie się idealnie komponować z naszyjnikiem :)
    PS: A kwiatowych wzorów nigdy dość :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu :)) Mamy lato prawie, więc kiedy jak nie teraz ma być dużoooo kwiatów ? U mnie jeszcze będą ;)

      Usuń
  8. W okresie wiosennym i letnim kwiatów nigdy nie mam dość! Właściwie jesienią też ;-)
    Niezależnie od tła melanżyk uroczy i pięknie pasuje do naszyjnika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, ja ich też nie mam dość. Bo jedne przekwitają a inne zakwitają. I tak od wiosny do jesieni można cieszyć oczy pięknem kwiatów a i nosek w nich zatopić, by poczuć jak pachną ;-). Buziaki :-*

      Usuń
  9. Śliczny ten melanż Ci Kasiu wyszedł - ja zielenie kocham w każdej postaci i na każdym tle :)
    A jak równiutko zszyty!
    Ściskam mocno :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Asiu, że jesteś wielką miłośniczką zieleni :) Oj z tym równym zszyciem był nie lada wyczyn, ale jakoś się udało. Wyszło tak, bo nie robiłam "kołnierzyka" z samego kordonka, tylko zszyłam początek i koniec. Dzięki temu nie ma zgrubienia.
      Ściskam Cię równie mocno :)

      Usuń
  10. Bardzo fajny melanżyk, chociaż Twój pierwotny pomysł na komplet do tego naszyjnika bardziej mi się podobał, bo ja nie przepadam za tak dosłownymi kompletami. Cóż 'nasz klient nasz pan'. Z tego zadania też się znakomicie wywiązałaś - piękny, równiutki i do tego 'zszyty bezszwowo' :)))) Uściski.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego że i ja nie przepadam za takimi dosłownymi kompletami, zaproponowałam tą drugą bransoletkę, ale wybór jaki był, obie wiemy. Najważniejsze, że pani Basia w pełni zadowolona :) Buziaki :*

      Usuń
  11. Jak ja uwielbiam takie proste formy. Cudne zielenie :) ja też ostatnio namiętnie "banglam" i przestać nie mogę :P

    OdpowiedzUsuń
  12. stupendissimo Cat!!questo bracciale è troppo bello...mi piace tantissimo!!!PERFETTO!!!^_^Un bacione bella..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Allora sono molto felice che ti piace :) Grazieeee bella. Bacioni ^_^

      Usuń
  13. Kasiu, czego byś nie zrobiła jest pięknie i perfekcyjnie, ja już powoli nie mam słów na pochwały, więc powiem wprost: Bomba!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, w co jak w co, ale w to, że Tobie może słów zabraknąć, to nie uwierzę. Po prostu nie ma takiej opcji ;). A Twoje pochwały, zawsze mile łechcą moje ego. Dziękuję Ci bardzo :*

      Usuń
    2. No widzisz do czego mnie doprowadziłaś :P

      Usuń
    3. Ha ha ! Trzeba to będzie zapisać kredą w kominie, że niemożliwe stało się możliwe ;)

      Usuń
  14. Bransoletka wyszła śliczna, bardzo podobają mi się takie melanże :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Prześliczna, równiutka,aż miło popatrzeć:) Zdjęcia na szarym faktycznie jakoś lepiej chyba kolory pokazują, chociaż ja ostatnio siłuję się z białym i wychodzi...różnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dzięki Tobie Asiu, nauczyłam się tak ładnie zszywać :) Według mnie mogłaby być jeszcze bardziej równa, ale niestety różne kolory koralików nie zawsze są identycznej wielkości. O czym wszystkie dobrze wiemy. A białe i czarne tło zawsze robią psikusy ;)

      Usuń
  16. kolorowy misz-masz przypomina mi pudełko pełne wymieszanych przypraw. bransoletka cudna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam takie skojarzenie :) Aż można poczuć zapach ;) Wielkie dzięki :)

      Usuń
  17. Mnie tam się Twoje kwiatki Kasieńko nigdy nie znudzą :) a bransoletka naprawdę śliczna, kolorystyka jest fantastyczna, lubię takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, lejesz miód na me serce :) Kwiatki jeszcze będą i to całkiem sporo. A za miłe słowa pod adresem bransoletki, bardzo dziękuję :*

      Usuń
  18. Una verdadera maravilla!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grazie mille per il tuo commento e la visita. Piacere di averti qui. Lola :). Saluti !

      Usuń
  19. Uwielbiam koralikowe mixy i Twój mi się szalenie podoba, kolorki świetne i jeszcze poproszę o "szkołę" jak tak perfekcyjnie zszyć bransoletkę ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Edytko bardzo :) Miksy górą ! ;). Co do "szkoły" zszywania to odsyłam Cię do Asi, która przygotowała fantastyczny tutorial na zszywanie ukośnika http://bizuteria-blond.blogspot.com/2013/06/jak-zszyc-sznur-koralikowo-szydekowy.html. Ta moja bransoletka ma w środku bazę, więc sznur nie ma kołnierzyka, żeby nie było widać żadnego zgrubienia po zszyciu.

      Usuń
  20. Kwiatów nigdy za wiele;p Ale i ta bransoletka ma w sobie to coś, jest piękna, w kolorach i swojej prostocie:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję Natalia :) No właśnie kiedy cieszyć się kwiatami jak nie teraz właśnie? Kiedy z dnia na dzień jest ich coraz więcej i są coraz to piękniejsze :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...