Miałam w planie pokazać wam coś innego, ale w ostatniej chwili zmieniłam zdanie. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie ;). Czasami, kiedy długie ślęczenie nad większym projektem i mozolne dłubanie w koralikach, po prostu mnie męczy, tak dla odstresowania i oderwania się, lubię sięgnąć po gotowy wzór i popełnić jakąś "lżejszą" pracę.Tym razem wybrałam wzór Evy Kovacs. Wzory Evy nie są ani łatwe, ani do zrobienia w przysłowiowe pół godziny. Praktycznie wszystkie prace wykonane według jej wzorów są pracochłonne, czasochłonne i koralikochłonne. Niemniej jednak bardzo je lubię, bo są dopracowane w każdym szczególe i nadzwyczaj oryginalne. A efekt końcowy zawsze robi wrażenie.
Powiecie pewnie, jak tu się odstresować korzystając ze skomplikowanego wzoru??? Ano, można. Bynajmniej na mnie tak to działa. Owszem, każda praca wymaga skupienia i precyzji.W tym przypadku oprócz skupienia i precyzji, wystarczy krok po kroku podążać za schematem. Powoli, nie spiesząc się ....
Materiały : koraliki 8x7mm rose petals w kolorze milky peridot bronze picasso, 14mm rivoli w kolorze jonquil, koraliki 16x5mm dagger w kolorze smoky topaz matte, koraliki super duo w kolorze smoky topaz matte, koraliki treasure w kolorze silver lined topaz, koraliki toho 15/o w kolorze inside color aqua lt jonquil lined oraz permanent finish galvanized starlight, toho 11/o w kolorze inside color aqua lt jonquil lined oraz permanent finish galvanized starlight, 3 mm koraliki fire polish wkolorze luster transparent green. Elementy metalowe w kolorze złotym, Sznurek lakierowany 1mm w kolorze turkusowym.
Dodam tylko, że wisiorek do mikrusów nie należy. Nie zdążyłam go jednak dokładnie obmierzyć. W trybie ekspresowym stał się bowiem prezentem urodzinowym ;-)
Pozdrawiam was gorąco i dziękuję za tak liczne odwiedziny :-)
Piękny wisior muszęchyba obejrzeć dokładniej te wzóry może kiedyś się pokuszę o zrobienie czegoś na ich podstawie choć od razu widać że jest to dość skomplikowane..
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie kolorystyczne. Jest takie niespodziewane, inne jednocześnie coś ze słonecznego lata i z mglistej jesieni. Bardzo ładnie się to komponuje.
Podziwiałam niedawno resztę twoich prac i jestem zachwycona są przepiękne.
Zastanawia mnie tylko czasem skąd czerpiesz inspirację na nazwy swoich prac. ;-)
Dziękuję Ci bardzo :)) Eva ma piękne wzory, ale często przeładowane, wymagające czasu i dużej ilości koralików. Ale to nie zmienia faktu, że są niesamowite.
UsuńA jeśli chodzi o nazwy... Widać moja wyobraźnia sięga tam, gdzie reszta nie sięga ;-) Tak serio, to wszystko jest oparte na jakiś tam moich skojarzeniach.
Cudowny wisiorek! Kolory i kształt fantastyczny!
OdpowiedzUsuńPodziwiam i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję ogromnie Olu :) Cieszę się, że wisiorek Ci się podoba. Pozdrawiam Cię równie serdecznie :)
UsuńKasiu jest piękny :) Zawsze jestem pod wrażeniem jak fantastycznie dobierasz te kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko :) Miałam może ze 3 latka jak pierwszy raz wymieszałam kolory. Kredkami na ścianie u babci.I to mieszanie chyba mi do dziś zostało ;)
UsuńPrawdziwa piękność! Cudownie dobrana kolorystyka i wzór (wyższa szkoła jazdy) sprawiają, że wisior od razu przyciąga wzrok. Ma w sobie coś takiego... hipnotyzującego :)
OdpowiedzUsuńMyślę Aniu, że właśnie o to chodziło, by przyciągał wzrok ;)
UsuńJest śliczny - chciałabym dojść do takiej perfekcji :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :) Przecież Ty jesteś perfekcjonistką w swojej dziedzinie! :)
UsuńPiękny. Jest w nim to co w paciorkowych biżutkach kocham: rivoli i kwiatowa forma. W dodatku kolory idealnie skomponowane i te zdjęcia ... Mucha nie siada :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu za słowa pochwały i za motywację :) A mucha siada, oj siada ;)
UsuńKasiu, ten wisiorek jest po prostu nieziemski :) Sam wzór wygląda pięknie, ale sposób w jaki dobrałaś kolory i je ze sobą połączyłaś, to mistrzostwo świata :) Cudowny!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asieńko :) Wzór jest naprawdę świetny. Tylko mi się nie podobała oryginalna kolorystyka, więc pokombinowałam trochę ;)
UsuńBardzo efektowny. A moja pierwsza mylśl to również "hipnotyzujący" Podziwiam!
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo Aguś :) Coś mi się zdaje, że nie tylko mnie zahipnotyzował ;)
UsuńPrzyznam szczerze, jak pierwsze zdjęcie zobaczyłam, nie byłam zachwycona kolorystyką, ale im dłużej przyglądam się wisiorowi, tym bardziej mnie urzeka :) Jest w nim coś szczególnego, jest taki... nieoczywisty ;) Wzór musi być po prostu kosmiczny! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wzór jest bardzo fajny, a z kolorystyką można poszaleć do woli ;)
UsuńWow, co za wzór, pierwszy raz taki widzę, piekny!
OdpowiedzUsuńPochwały za wzór należą się Evie :)
UsuńPowoli nie śpiesząc się dotarłaś do pięknego końca :) bardzo podobają mi sie kolory nie mówiąc juz o zdjęciach ale to u ciebie norma :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :) Oj żebyś wiedziała, jak często zdarzają mi się odstępy od normy ;) Uściski przesyłam
UsuńWygląda niesamowicie. :D
OdpowiedzUsuńDzięki Zuza :D
UsuńPrzepiękny wisior! Jest niesamowity, taki delikatny i subtelny. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Właśnie zależało mi na tym, by nie był krzykliwy. Tym bardziej się cieszę, że się podoba. Pozdrawiam gorąco :)
UsuńHmmm, piękny jest! Ja chyba jeszcze nie dojrzałam do takich projektów.
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie Kasiu :)
Dziękuję Ewuś :) Mi dojrzewanie też trochę zabrało, ale w końcu do odważnych świat należy ;)
UsuńBuziaki :*
Poprostu przesliczy naszyjnik :) zapraszam do mnie i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz i za zaproszenie :) Pozdrawiam :)
Usuńmega!!! Kasiu jesteś niesamowita !!!
OdpowiedzUsuńJejku! Ale urosłam. Dziękuję kochana! <3
UsuńNapiszę tak...Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńDzięki Iza :) Ale gratulacje chyba nie mnie się należą ;)
UsuńPiękny, podoba mi się dobór kolorów:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio :))
Usuń