środa, 21 października 2015

Bransoletka z siatki - TUTORIAL

Pokazałam wam ostatnio na fanpejdżu maleńkie kryształki oszlifowane na kształt diamentów.Wszak kobiety kochają diamenty ;-).Tak pięknie błyszczą, są ekskluzywne i mają ogromną moc. Jesteście ciekawe do czego mi posłużyły? Nie będę was trzymać dłużej w niepewności. Czas uchylić rąbka diamentowej tajemnicy. Pamiętacie? Niedawno pokazałam wam bransoletkę z siatki, do wypełnienia której użyłam koralików Toho. Dziś chciałam wam pokazać czym jeszcze można taką siatkę wypełnić. Zanim to zrobię najpierw efekt końcowy :



Do wypełnienia siatki użyłam takich oto diamencików :




A teraz niespodzianka :D Przygotowałam dla was tutorial, żebyście samodzielnie mogły wykonać bransoletkę typu Stardust. Jej wykonanie jest dziecinnie proste ;-)


Tutorial dostępny jest tu w wersji PDF oraz w zakładce "Tutoriale mojego autorstwa".

Tego typu bransoletki możecie wykonać w różnych wariantach kolorystycznych oraz w różnych długościach.  Używając dłuższej siatki możecie zrobić nie tylko bransoletkę, ale i naszyjnik. Wszystko  zależy od waszej wyobraźni oraz waszych potrzeb. Możecie stworzyć własną, niepowtarzalną kompozycję, najlepiej oddającą wasze upodobania. W wersji monochromatycznej, albo w kontrastujących barwach, w delikatnych pastelach lub w intensywnych kolorach. Takie bransoletki są idealnym dodatkiem do każdej stylizacji. Od codziennej po wieczorową. 

No to do dzieła !  ;-)



Do zrobienia bransoletki potrzebne nam będą :

1.Siatka ( występuje w różnych  kolorach oraz rozmiarach )
2.Końcówki dobrane do rozmiaru siatki
      3.Ogniwka
      4. Zapięcie
      5.  Koraliki do wypełnienia siatki





 Oprócz tego potrzebne nam będą :

6. Klej
      7. Nożyczki
      8 .Mała karteczka, która posłuży nam za lejek
      9. Jakiś podkład chroniący stół przed zabrudzeniem klejem ;)

Wykonanie takiej bransoletki jest bardzo proste i nie wymaga dużo czasu.

Zaczynamy J :

1. Siatkę kupujemy na ogół na metry.  Możemy z niej odciąć odpowiedni kawałek, ale ja wolę zrobić to potem, ponieważ siatka jest dość rozciągliwa. Wolę nie ryzykować, że utnę za mało ;)




Najpierw wklejamy jeden koniec siatki w odpowiednio dobraną rozmiarem końcówkę i pozostawiamy do wyschnięcia.

      2. Kiedy klej wyschnie i dobrze złapie, dołączamy do końcówki ogniwko, zapięcie i drugą końcówkę.  Teraz odmierzamy odpowiednią długość siatki  i ją docinamy.
Pamiętamy o tym, by siatki nie naciągać!




      3. Odpinamy niewklejoną końcówkę i smarujemy ją klejem. Odkładamy na bok. Z przygotowanej karteczki robimy lejek i za jego pomocą wypełniamy siatkę koralikami. Swoją wypełniłam maleńkimi diamencikami. Wy możecie użyć takich, jakie akurat macie pod ręką   ( np. Toho czy Preciosę ).




4.Wypełniamy siatkę po brzeg.




5. Teraz wklejamy drugą końcówkę i pozostawiamy do wyschnięcia.




Po wyschnięciu kleju mamy gotową bransoletkę.


 

Na koniec taka moja mała uwaga. Ilość koralików zależy od tego jak długa będzie bransoletka czy naszyjnik, jaką średnicę ma siatka i od tego jak ściśle wypełnicie siatkę koralikami. Moja siatka ma 8mm średnicy i ta paczuszka koralików w zupełności wystarczyła na jej wypełnienie. Dla standardowej długości bransoletki i mniej więcej takiej grubości jak moja siatka wystarczy ok.10gr paczka koralików w rozmiarze 11/o. Im mniejsze koraliki, tym potrzeba ich więcej. Poeksperymentujcie z różnymi rozmiarami koralików oraz z ich różnymi kształtami. Z pewnością znajdziecie dla siebie „ ideał”. J



Dziękuję wam za wszystkie pozostawione komentarze i przepraszam, że nie na wszystkie odpowiedziałam. Choroba rozłożyła mnie totalnie na łopatki. Bardzo powoli wracam do zdrowia. 20 lat temu poszłoby to znacznie szybciej ;-)
Ściskam was mocno i do zobaczenia! 



47 komentarzy:

  1. No Kasiu, teraz pewnie poznikają siatki ze sklepów, bo tak zachęciłaś tą instrukcją, że pewnie znajdzie się wiele entuzjastek bransoletek czy naszyjników tego typu. Super wygląda na Twoich zdjęciach. Instrukcja jak zwykle pedantycznie dopracowana. Dzięki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Elu :) Myślę, że sklepy są dobrze zaopatrzone i siatki nie zabraknie. Gorzej z diamencikami ... ;)

      Usuń
  2. A u mnie siatki czekają na swoja kolej :) zachwyciła mnie ta z niebieskimi diamencikami śliczna jest więc i tutek się przyda bo chyba nadeszła ich kolej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No i wiedziałam, że będzie cudo! Błyszczy niesamowicie i mi podoba się o wiele bardziej od wypełnienia koralikowego, Sroka się we mnie odzywa :) Pięknie pokazałaś te bransoletki, chyba muszę kupić siatkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, w rzeczywistości diamenciki lśnią jeszcze bardziej. Niestety kiedy ciemne chmury wiszą nad głową, ciężko cały blask pokazać na zdjęciu. Kupuj siatkę i działaj ! :)

      Usuń
  4. Kasia super tutek:) Gdzie takie fajne kryształki dorwałaś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, w sklepie dla artystów u mnie w mieście.Diamenciki są jeszcze w innych kolorach. Ja wybrałam w miarę "uniwersalne" kolory, ale chyba się jeszcze skuszę na jakieś szaleństwo ;)

      Usuń
  5. Piękne te bransoletki i jakie proste. Nie sądziłam że aż tak łatwo je zrobić. Tutorial bardo przejrzysty. Może i ja kiedyś spróbuję.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Zrobienie takiej bransoletki to dosłownie chwila moment. Spróbuj, bo w rzeczywistości są jeszcze ładniejsze. Pozdrawiam Cię serdecznie i cieszę się, że do mnie zaglądasz :)

      Usuń
  6. Lubię te siateczkowe biżuterie :) Ja celowo nie wypełniałam do końca żeby mi się koraliki przesypywały.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to jest właśnie najfajniejsze, że można je robić według różnych upodobać. Można mieszać do woli ;) Dzięki Anetko :)

      Usuń
  7. Świetny tutorial! Może kiedyś spróbuję... :-)
    Pozdrawiam i życzę duuużo zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Olu bardzo :) Oj bardzo bym już chciała, żeby to zdrówko wróciło i na dobre zostało. Jeszcze raz dzięki. Pozdrawiam Cię gorąco :)

      Usuń
  8. Wow! Ostatnio widziałam taką bransoletkę w Swarowskim za ponad 500 zł, zastanawiałam się nawet nad kupnej, bo bardzo mi się podobała. A takie diamenciki maleńkie gdzie można kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cena u Swarovskiego potrafi powalić. Ale w końcu to znana marka. Ja swoje diamenciki kupiłam w sklepie dla artystów, ale myślę, że niedługo się pojawią chociażby w Kadoro ;)

      Usuń
    2. Będę sprawdzać :) Uwielbiam to że odpisujesz na komentarze, na prawdę doceniam to z całego serca :)

      Usuń
    3. Asiu, staram się odpowiadać w miarę możliwości, bo przecież to sposób komunikacji między nami. Zawsze to miło pogadać z kimś fajnym :) A jeśli chciałabyś mieć "już' takie kryształki, to mogę Ci kupić i przesłać :)

      Usuń
    4. Nie dziękuję :) Przekochana jesteś. Uwielbiam Cię! :*

      Usuń
  9. W końcu się zmobilizowałam i zakupiłam siatkę, zresztą będąc pod wpływem Twojej poprzedniej bransoletki :) Teraz jeszcze muszę się zmobilizować po raz drugi i w końcu coś z niej zrobić ;) wiedziałaś kiedy się wstrzelić z tym tutkiem - dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, znając Ciebie, to za jednym zamachem machniesz kilka takich bransoletek ;) Mobilizuj się szybko i pokazuj!

      Usuń
  10. Długo broniłam się przed siatkowymi bransoletkami. Ale kilka dni temu coś mnie natchnęło i jednak siatkę zakupiłam. Przecież jak mi się nie spodoba, to wiadomo co z nią zrobię :-). Sama jestem ciekawa efektu!
    Kursików nigdy dość, nawet jeśli coś jest pozornie proste do zrobienia, to zawsze ktoś szuka odpowiedzi na "jak to jest zrobione?".
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Beatko, też się długo broniłam przed tą siatką, bo wydawała mi się po prostu tandetna. Ale skoro masz ją, to wiesz, że jest naprawdę fajna. Jestem pewna, że zrobisz z niej coś niesamowitego :)
      Pozdrowienia.

      Usuń
  11. A więc tu się kryła diamentowa tajemnica :)Te kryształki rewelacyjnie tu pasują i muszą magicznie migotać w świetle!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, nawet nie wiesz jak się nagimnastykowałam, żeby choć w części pokazać blask kryształków w siatce. Niestety poległam, bo w rzeczywistości nie można oderwać wzroku od tych migoczących refleksów :)

      Usuń
  12. Przepięknie wyglądają te diamenciki, a jak się muszą błyszczeć "na żywo" ;) Jakoś zawsze idę "pod prąd" jeśli chodzi o jakąkolwiek modę czy trend, więc, kiedy pojawiły się te siatkowe bransoletki na blogach, to jakoś mnie to nie wciągnęło. Ale ten tutorial zobowiązuje i już się zastanawiam, czego by tu użyć...
    Zdrówka znowu życzę, bo zdrówka nigdy nie za wiele!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też Kajko, jakoś specjalnie za trendami nie gonię, a i mocno się siatce opierałam, aż do momentu jak mogłam ją namacalnie sprawdzić i zobaczyć.
      A zdrówko najważniejsza rzecz na świecie. Dzięki bardzo :)

      Usuń
    2. Czyli dla mnie też jest jeszcze nadzieja, że się "osiatkuję" ;)

      Usuń
    3. I się w końcu osiatkowałam i zmajstrowałam takie bransoletki ;)

      Usuń
  13. Prosta, szybka i z mnóstwem wariantów do stworzenia - na bank spróbuję zrobić. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny tutorial! Wracaj nam tu szybciutko do zdrowia:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny turtorial, niby taka zwykła, ale robi wrażenie i daje sporo możliwości;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Teraz myślę tak sobie, że te siatki poznikają ze sklepów :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba sklepy są przygotowane na taką ewentualność ;) A tak serio, to siatki jest pod dostatkiem, więc nie ma obawy, że jej braknie. Pozdrawiam Cię gorąco :)

      Usuń
  17. Super !☺ Juz zamówiłam siatkę i koraliki migotki... Dzięki Kasiu za tutorial i zdrówka Ci życzę kochana. buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podwójnie dziękuję Ewuś :) Ze zdrówkiem już nieco lepiej. Cieszę się, że skusiłaś się na siatkę. Czekam na to, co z niej wyczarujesz. Ściskam Cię mocno, Buziaki <3

      Usuń
  18. Witam, kryształki są cudne. Niestety nigdzie takich nie mogę znaleźć i dlatego chciałam zapytać czy mogłabym się jakoś z Panią dogadać w sprawie ich zakupu :) Jestem nauczycielką w szkole gimnazjalnej i na zajęciach dodatkowych planujemy zrobić z uczniami własnie bransoletki z siatki, a te prezentowane przez Panią wyglądają znacznie lepiej niż te wypełnione Toho :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani Agnieszko, proszę o kontakt mailowy w tej sprawie :)

      Usuń
  19. Dziękuję za przejrzysty kurs - już wypróbowany u mnie z koralikami Toho.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja właśnie siedzę i szukam podobnych diamencików w necie i nie mogę trafić. Byłabym wdzięczna za jakąś nazwę z opakowania? producenta? czy ja wiem co - albo chociaż jakiej są wielkości i czy są szklane czy z czegoś innego?
    Efekt jest śliczny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie potrafię odpowiedzieć na wszystkie pytania, bo kupuję je w takiej formie, jak pokazałam na zdjęciu. Czyli w woreczku, ale bez żadnej etykietki z nazwą czy producentem. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że mają jakieś 3mm wielkości i według mnie nie są szklane, ale ze względu na ich wielkość nie mam 100% pewności z czego są zrobione.

      Usuń
  21. czy zdradzi pani gdzie kupuje diamenciki ????

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Diamenciki dostępne są w m.in. w sklepach Kadoro oraz Royal-Stone.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...