Letnia aura sprzyja zabawie kolorami. Możemy bezkarnie zestawiać ze sobą różne barwy i ich odcienie. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia. No to dlaczego by nie poszaleć trochę ;-)?
Zostałam poproszona o wykonanie naszyjnika dla pani o bardzo delikatnej urodzie. Drobnej blondynki, która ceni sobie prostotę i elegancję. Po wspólnych ustaleniach, jej wybór padł na naszyjnik, który już prezentowałam na blogu, a mianowicie na naszyjnik Aileron. Ten wzór idealnie nadaje się właśnie dla pań o drobniejszej posturze, choć z pewnością i pozostałym paniom będzie w nim do twarzy. Naszyjnik jest bardzo plastyczny, bardzo ładnie i miękko układa się przy szyi. Ten miał być w letnich kolorach, pasujących w szczególności do koralowej sukienki.
Mogłam poprzestać na klasycznym połączeniu pomarańczu ze złotem, czy
z brązem, ale przecież mamy lato. Bawmy się kolorami! Dość odważnie połączyłam perłowy koral z miętowym turkusem. Pomiędzy nie wplotłam odrobinę mandarynkowego blasku słońca. Efekt tego śmiałego i trochę szalonego połączenia możecie zobaczyć poniżej.
Materiały: koraliki superduo Matubo w kolorze pearl shine light coral, 5x3mm koraliki donut ( ronedelle ) w kolorze milky green aquamarine, 3mm fire polish w kolorze opaque turquoise ab, Toho 8/o w kolorze opaque sunshine, Toho 11/o w kolorze luminous neon tangerine. Metalowe elementy wykończeniowe. Długość naszyjnika ok. 50cm.
Szare tło nadaje zdjęciu nieco powagi i odrobinę "artystycznego" wyrazu
Białe zaś idealnie odwzorowuje kolory
A teraz wam powiem, że zarówno na białym jak i na szarym tle odwzorowanie kolorów jest takie samo, wręcz identyczne. Choć na szarym tle kolory wydają się być nieco bardziej przygaszone, jest to efekt niedoskonałej współpracy pomiędzy ludzkim okiem a mózgiem. Po prostu jawna manipulacja ;-).
Na koniec jeszcze małe chwalipięctwo. Jak zapewne pamiętacie, mój naszyjnik Ganimedes zajął I miejsce w konkursie pod hasłem "Biżuteria z użyciem kaboszonu". Nagrodą był, do wyboru, kamień księżycowy albo labradoryt. Pytałam was wówczas który z tych kamieni byście wybrały. Dziękuję wam, moje kochane, za wszystkie wasze sugestie :-).Wybór był naprawdę trudny, bo oba kamienie są piękne. Ale już podjęłam decyzję i mam swój kamyczek. Oto i on :
Kamień księżycowy to kaboszon o wartości 204 zł. Jego wymiary to ok. 4,6 cm x 4,00 cm Piękno jego mieniącego się wnętrza, ciężko jest uchwycić na zdjęciu. To naprawdę wspaniały okaz i cieszę się bardzo, że jest mój :-)
Pozdrawiam was wakacyjnie i urlopowo. Odpoczywajcie, łapcie promienie słoneczka i magazynujcie pozytywną energię na pozostałą część roku ;-) !
Och, wiem jak kamień księżycowy potrafi być piękny. :D Sama mam centymetrowy koralik, którym się ogromnie zachwycam. :3
OdpowiedzUsuńNaszyjnik wygląda świetnie. Mocne i soczyste kolory idealnie nadają się na lato, chociaż tu już trudniej z doborem ubrania, żeby nie przesadzić. :)
Po pierwsze gratuluję ci serdecznie wygranej i pięknej nagrody. A po drugie - naszyjnik jest po prostu soczyście apetyczny :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik, a raczej kolia jest piękna. Też całkiem niedawno dałam się zauroczyć połączeniu korala z turkusem i złotem i nadal uważam, że to bardzo udane połączenie, szczególnie na lato :) Kaboszon kamienia księżycowego jest przepiękny, chyba też podoba mi się bardziej jak labradoryt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Gratuluję :) . Kolia jest niby prosta a tak powalająca w swej prostocie choć widzę że dużo czasu wymagała. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA jednak kamień księżycowy :) Dobry wybór - to też był mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńPiękny i delikatny naszyjnik, za to w nieco "szalonej" kolorystyce, dzięki czemu efekt jest niesamowity :)
Pięknie poszalałaś, naszyjnik mimo koloru jest delikatny i mnie bardzo się podoba :) Wybór kamienia super byłam za nim ;) czekam więc na piękne dzieło twoich rąk :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolia delikatna i ..smaczna ;) kamień księżycowy cudownej barwy...mój ulubiony :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik iście letni :), kamień księżycowy - cudoooo....., pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolorki pięknie ze sobą grają, są odważne, bez wątpienia, ale przy tak subtelnej formie są idealne!
OdpowiedzUsuńA kamienia zazdroszczę, jest kosmiczny! :)
Świetny ten naszyjnik, ma takie soczyste kolorki:) A kamyczka gratuluję, bo już na zdjęciu widać, że wygląda przepięknie:)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest przeuroczy - odważny, ale tak delikatny, że pewnie i w biurze by "przeszedł", nie tylko w wakacje ;) A kamień zachwyca nawet na zdjęciu, aż ciężko sobie wyobrazić, jak piękny musi być na żywo!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik któremu nie można odmówić uroku :-)
OdpowiedzUsuńTen dodatek mięty to mistrzowskie posunięcie.
Byłam ciekawa Twojego wyboru, ale czy kamień księżycowy czy labradoryt to tak naprawdę tylko i wyłącznie wybór, a Ty i tak zrobisz coś pięknego :-)
Davvero una collana meravigliosa Cat!^_______^....e che pazienza a realizzarla!!!!!!^_^Complimenti!Un bacione!
OdpowiedzUsuńKasiu, naszyjnik jest przepiękny - tak uroczy i delikatny :)
OdpowiedzUsuńA kamień księżycowy ... Och, jest po prostu nieziemski :) Szalenie jestem ciekawa, jak go wykorzystasz :)
Pozdrawiam ciepło :)
Cudowny naszyjnik :):) delikatny i radosny dzięki kolorystyce, która mu nadalas. Kamień księżycowy cudny.Ciekawa jestem co z niego powstanie...
OdpowiedzUsuńBeautiful!!
OdpowiedzUsuńSoczyste kolorki pięknie do siebie pasują. Piękny wakacyjny naszyjnik. A kamień jest po prostu ... księżycowy. Z pewnością w Twoich dłoniach powstanie coś godnego jego urody.
OdpowiedzUsuńSplendido lavoro, bello e perfetto. Baci
OdpowiedzUsuńEmi
Gratuluję właścicielce tego przepięknego kamienia:-) A i naszyjnik zrobiłaś śliczny myślę, że dla blondyneczki kolorystycznie będzie idealny bo taki nie za jasny i nie za ciemny. I przy okazji - cieszę się, że zgłosiłaś się do Szybkiego Rozdania, ale żeby wziąć udział w losowaniu to umieszczenie banerka zabawowego na swojej stronie jest obowiązkowe. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny naszyjnik, oczywiście gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuń