Tartaletki

Czasem tak niewiele potrzeba, by poczuć się szczęśliwym. A ja właśnie tak się czuję, bo sezon truskawkowy zaczęty i mogę raczyć się już truskawkami. Uwielbiam je pod każdą postacią. Najbardziej chyba jednak lubię, poza świeżymi oczywiście, tartę z truskawkami, z pianą z białek i kruszonką. Mmmmm na samą myśl już mi ślinka leci. Miało być biżuteryjnie a wyszło kulinarnie ;). Może to tylko moje skojarzenia, spowodowane niepohamowaną chęcią na truskawki, a może zupełnie co innego, ale skojarzyły mi się  te kolczyki właśnie z tartą truskawkową w wersji mini. Dawno już nie zrobiłam żadnych kolczyków i tym razem właśnie postawiłam na nie. Kocham Superduo prawie tak samo mocno jak truskawki ;), dlatego też kolczyki  wykonałam właśnie z tych koralików. Jestem też raczej zwolenniczką dłuższych kolczyków, dlatego dodałam do nich daggery, choć i bez nich kolczyki prezentują się całkiem fajnie.Moim zdaniem pasują również do tej bransoletki . Zresztą ocenę tego pozostawiam już Wam :)

Materiały: Superduo w kolorze luster metallic lilac oraz dark bronze, Toho 8/o 

w kolorze gold lustered transparent pink, Toho 15/o w kolorze gold lustered transparent pink,4mm Fire Polish w kolorze milky pink, 20 x 7 mm szklany dagger . Długość kolczyków z biglami ok.6 cm , szerokość ok.1,8 cm.

  Z całego serca dziękuję Wam za odwiedziny i każde pozostawione tu słowo.

Pozdrawiam serdecznie i życzę Wam sporo słonka w nadchodzącym tygodniu.