Długo się zastanawiałam co by tu Wam dzisiaj ciekawego pokazać, żeby nie zanudzić Was kolejną parą kolczyków. Dowiedziałam się niedawno, że agat dendrytowy to hit tej zimy i obowiązkowy must have wszystkich pań śledzących modowe trendy, zwłaszcza te biżuteryjne. Skoro tak, a w dodatku, kiedy w końcu spadł śnieg-symbol zimy, to i u mnie nie mogło zabraknąć tego niezwykłego minerału.
Agat dendrytowy to bezbarwna lub białawo-szara, przeświecająca odmiana chalcedonu o "rysunkach" przypominających drzewa lub paprocie, zwanych dendrytami. Maleńkie wewnętrzne wrostki tworzą niezwykły obrazek. Jeden jedyny, niepowtarzalny. Nie ma dwóch kamieni o identycznych dendrytowych układach. Brązowe i czarne wrostki to związki żelaza i manganu. Tworzą się one w wyniku krystalizacji roztworów zwietrzonych, sąsiednich skał. W moim agacie dendryty wyglądają, jakby właśnie nastąpiła eksplozja fajerwerków. Szkoda tylko, że w odcieniach brązów 😉.
Nieduży kaboszon agatu z dendrytowymi wrostkami obszyłam koralikami w kolorze srebra. Dodałam też maleńkie imitacje pereł w kolorze kremowym. Celowo użyłam określenia imitacja zamiast szklana perła, ponieważ to drugie jest błędne i nieprofesjonalne. Opowiem Wam o tym przy okazji wpisu poświęconego biżuterii z perłami. Teraz wróćmy do wisiorka z agatem. We wnętrzu tego minerału Matka Natura zadbała o ty, by wiele się działo. Ja chciałam stworzyć delikatną oprawę dla tego uroczego kamyczka. Myślę, że srebro i perłowy krem świetnie sprawdzają się w tej roli. Nie odwracają uwagi od kamienia, tylko lekko go otulają. Natomiast zwisająca cebulka pomarańczowego karneolu, pomarańczowe oponki agatu i pomarańczowy syntetyczny rzemień wprowadzają do wisiorka szczyptę radosnego nastroju i ożywiają jego spokojny charakter.
Materiały: 16mm agat dendrytowy, koraliki Toho treasure oraz Toho round 15/o w kolorze galvanized aluminium, 2mm czeskie szklane "perełki" w kolorze kremowym, 3x4mm oponki pomarańczowego agatu, 3mm koralik fire polish w kolorze czekolady, 9x8,5mm fasetowana cebulka karneolu, metalowe elementy ozdobne w kolorze srebra, syntetyczny rzemień. Wielkość wisiorka wraz z krawatką to ok. 7x2,5cm.
W wisiorku połączyłam dwie bliskie memu sercu techniki. Beading i wire-wrapping. Na razie, tę drugą w dużo bardziej skromnej formie 😉. Mam jednak nadzieję, że pomimo połączenia tych dwóch odmiennych technik, wisiorek przypadł Wam do gustu. Pamiętajcie, że agat dendrytowy to kamień obfitości, który zapewnia ją w każdej dziedzinie życia. Chyba warto go dołożyć do swojej kolekcji? 😊
Kończąc dzisiejszy post, chciałam jeszcze powitać nową obserwatorkę, a Wam, stałym bywalczyniom z całego serducha podziękować za odwiedziny i pozostawione dobre słowo 😊. Ściskam Was mocno! Do miłego!
Ojej! Jest bardzo elegancki i dostojny! Piękny!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny wisior, bardzo wyważony kolorystycznie, podziwiam. :D
OdpowiedzUsuńTaki delikatny, a w centrum taki Big Bang :) Bardzo twarzową oprawę mu nadałaś!
OdpowiedzUsuńTen wisiorek pasowałby do niejednego mojego stroju. Śliczny.
OdpowiedzUsuńAleż radosna praca, w te pogodę w sam raz na poprawę humoru ;)
OdpowiedzUsuńAle kwiatek :) piękny okaz Ci się trafił :) Wspaniale go oprawiłaś, dodanie tu radosnej czerwieni to strzał w dziesiątkę. Z utęsknieniem czekam kiedy Kama zejdzie z rączek 8 będę mogła ponosić sobie wisiorki :)
OdpowiedzUsuńTwój agat dendrytowy wygląda obłędnie :) a cały wisior cudny :)
OdpowiedzUsuńPiękny wisiorek, wyszedł bardzo elegancko. Sam agat dendrytowy jest szalenie oryginalny i jestem pewna, że będzie przyciągać spojrzenia :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny w swojej prostocie,co czyni go jeszcze bardziej interesującym,to te czerwone,radosne dodatki!!!!!
OdpowiedzUsuńjak must to must, trzeba szukać agatu, Twój wyszedł bardzo elegancko!
OdpowiedzUsuńWisior piękny, kolory świetnie w nim współgrają. Sama nie wiem co bardziej lubię: oglądać Twoje prace czy czytać opisy ;)
OdpowiedzUsuńJest boski i kamień i oprawa, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCUDOWNY!! Ta czerwień idealnie pasuje i podkreśla urok całego wisiora!!!
OdpowiedzUsuńNapiszę tylko - cudny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKoronkowa robota, do tego już zdążyłaś nas przyzwyczaić ;) Zaciekawiłaś mnie informacją o perłach, nie sądziłam, że "szklana perła" to nieprawidłowa nazwa... Hmm... czekam w takim razie na wpis o perłach, a i sama idę pogłębić swoją wiedzę ;)
OdpowiedzUsuńCudny wisiorek :) Agat niezwykłej urody, dzięki tym malutkim dendrytom w centrum kamyka. Kolor karneolu i pomarańczowych agatów na tle lekko złotawych TOHO pięknie się eksponuje :) I wyróżnia ;)
OdpowiedzUsuń