Do wigilii czas zasiadać,
więc potrawy już układa,
gospodyni w kolejności,
by wieczerzą móc ugościć.
Stół obrusem białym ściele,
na nim dania, jest ich wiele,
a pod obrus świeże siano,
gdzie świąteczne strawy staną.
Są talerze nie do pary,
bo tak każe kanon wiary,
by nakarmić tych tułaczy,
którym los tu trafić raczy.
Zasiadają wszyscy w koło,
gwarno robi się, wesoło,
oczekując aż pojawi,
pierwsza gwiazda, co czar sprawi.
Pan gospodarz pierwszy wstaje,
i opłatek bliskim daje,
śląc życzenia pomyślności,
i świątecznej wszem radości.
Już zaczyna się biesiada,
każdy w talerz coś nakłada,
dań jest dużo, to są znaki,
by rok przyszły stał jednaki.
Nasyciwszy głód tymczasem,
ktoś zanucił miękkim basem,
pastorałkę o stajence,
i Jezusie, i panience…
Młodzież skromnie, potem śmiało,
wypełniła chatę całą,
tworząc chór świątecznych gości,
w dzień stworzony do radości.
( autor mi nieznany )
Asiu, chcę w tym miejscu jeszcze raz Ci podziękować za te cudowne prezenty, którymi sprawiłaś mi tyle radości <3
Zanim pokażę wam to co dostałam, to muszę wam powiedzieć, że Asia ma nie linijkę, bo to nie odpowiednie słowo, ale chyba laser w oczach i jakieś niesamowicie zdolne ręce, bo wszystko jest idealnie perfekcyjne. Wierzcie mi, ale, jak mało kiedy, brakuje mi słów na to, by opisać to, co zrobiła Asia. W tym przypadku nawet "perfekcja" brzmi jakoś tak pospolicie.... Zresztą zobaczcie same...
Zacznę od karczochowej bombki, bo to ona była główną nagrodą. A że bombka najładniej prezentuje się na choince, więc na zdjęcia chwilę musiała poczekać. Asia ma chyba dar czytania w myślach, bo wybrała dla mnie bombkę nie tylko w moich ulubionych w kolorach, ale również w kolorach idealnie pasujących do reszty dekoracji na mojej choince:-))
Asia przewidziała w swoim Candy również nagrodę - niespodziankę. Cytuję :
" wyciągnę coś z magicznego pudełka"
Chyba pudełko Asi, jest gigantycznych rozmiarów, albo po prostu nie ma dna, bo zobaczcie co Asia jest w stanie z niego wyciągnąć :
Renifer jest boski i całkiem pokaźnych rozmiarów. Dumnie stoi na parapecie okna, wpatrując się w niebo, by nie przeoczyć Mikołaja, choć w moim regionie w czasie Świąt, Mikołaj staje się Gwiazdorem. Jak go zwał, tak go zwał, grunt, żeby dostarczył prezenty na czas ;-)
Zobaczcie jaką renifer ma słodką łatkę :D
A teraz kolejny dowód na to, że Asia ma jakiś niesamowity dar czytania
w podświadomości.
Lubię gotować i lubię piec ciasta. Ale bardzo nie lubię kiedy walają mi się po kuchni karteczki z przepisami, co kiedyś miało miejsce. Parę lat temu mąż obdarował mnie bardzo grubym zeszytem, który to powoli staje się książką kucharską i zapełnia różnymi sprawdzonymi przepisami. Może ostanie się dla potomności ;-) Moja pseudo książka kucharska jest w kolorze oliwkowym. Spójrzcie jaką cudną zakładkę zrobiła Asia i jak się idealnie zgrała z moim kajetem
Dostałam również śliczną bransoletkę zrobioną z hexów, w cudownym kolorze. Idealną na Święta
Asia uszczęśliwiła mnie również koralikami, bo jako osoba "z branży", wie, "co tygryski lubią najbardziej "
Moje i nie tylko moje życie, osłodziła świątecznymi czekoladkami
Wszystkie te prezenty zapakowała w cudowne, własnoręcznie wykonane woreczki
Dostałam również śliczną, maleńką karteczkę, od której Asia kazała mi zacząć. Ja zostawiłam ją na koniec.
Jak widzicie Asia ma wiele talentów i widać, że w to co robi, wkłada całe swoje serce.
To bardzo zdolna i wspaniała dziewczyna ! :-))
Na
Boże Narodzenie życzę wam moje kochane , czarodziejskich chwil, w ciepłej, rodzinnej atmosferze, uśmiechów, zdrowia, pyszności na stole, cudownych prezentów i wszystkiego co najlepsze!
Buon Natale !
Merry Christmas !
Joyeux Noel !
Feliz Navidad !
Dawno po kolacji zasiadam do komputera , wchodzę sobie posprawdzać różne rzeczy i widzę u Kasi taką relację z candy .... To jakby prezent na Święta :) . Cieszę się ogromnie, że wszystko się podoba :) ! Zdjęcia zapożyczę od Ciebie Kasiu, ok ? Ja nie miałam niestety kiedy zrobić... No bo przecież też muszę zdać relację u siebie, prawda? ;) . I tylko muszę dodać, że z tego wszystkiego kartkę robiła mi siostra :) - jeszcze nie zdążyłam się zabrać za scrapbooking ;) . Aha- i bombka tak naprawdę jest bardziej fioletowa niż bordowa ;) .
OdpowiedzUsuńAsiu, ja celowo czekałam na Boże Narodzenie i na choinkę, by w pełni świątecznym klimacie pokazać Twoje świąteczne prezenty :-) Dopiero wczoraj ubraliśmy choinkę, więc zdjęcia bombki robiłam po prostu ekspresowo. Faktycznie bombka jest nieco bardziej fioletowa, ale przy tak słabym świetle i świetle lampek choinkowych, nie udało mi się niestety wyciągnąć lepszych kolorów na zdjęciu, a nie chciałam ich obrabiać w programie. Niemniej jednak bombka jest przepiękna i dumnie wisi na choince : D. Ze zdjęć oczywiście możesz korzystać do woli! Korciło mnie strasznie, żeby tych zdjęć wrzucić znacznie więcej i pokazać dosłownie każdy szczegół, ale chciałam zaoszczędzić dziewczynom tego mało przyjemnego ukłucia zazdrości ;) .A co do karteczki.... Po prostu Ty i siostra, jesteście genetycznie obciążone talentami i to nie podlega żadnej dyskusji. Tylko pogratulować Wam dziewczyny ! :))
UsuńAsiu kochana, jeszcze raz z całego serca Ci dziękuję za te cudowności. Sprawiłaś mi nimi ogromną radość. Wciąż mi się buzia cieszy od ucha do ucha :)))
Kasiu cudownych świąt Ci życzę i gratuluję pięknych prezentów :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty przy okazji candy. Oj chyba Mikołaj się do nich dołączył. Wesołych Świąt dla Ciebie i Twojej rodziny i wielu cennych inspiracji i pomysłów na kolejny rok.
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty :) renifer jest przeuroczy :)
OdpowiedzUsuńZdrowych, spokojnych Świąt, spędzonych w rodzinnym gronie, niech się spełniają wszystkie marzenia :)
Kasiu, życzę Ci by Święta Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńbyły dla Ciebie pełne zdrowia, radości, pogody ducha
i by upłynęły w ciepłej, rodzinnej atmosferze.
Pozdrawiam Marta :)
Piękne prezenty dostałaś Kasiu :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze raz życzę Ci zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt :-)
Buziaki :*
Kasiu wszystkiego dobrego i Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuń