Haft sutasz wymaga uwagi, skupienia, dokładności i cierpliwości. Tu wszystko musi być ze sobą precyzyjnie połączone i perfekcyjnie wykonane. Nie jest to łatwe zadanie. Zwłaszcza dla takich osób jak ja, czyli mniej wprawionych w tej dziedzinie. Może to zabrzmi śmiesznie, ale zrobienie tego naszyjnika, pochłonęło spore zasoby mojej energii. Dlatego dla zregenerowania sił po trudzie i znoju haftowania, dla zajęcia rąk, które mają ADHD, oraz w przerwie od pracy nad bardziej ambitnymi projektami powstał skromny komplecik. Pamiętacie moją wymianę z Agą ? Oprócz cudownego wisiorka i broszki, Aga podarowała mi kilka "przydiasi", a może "przydasiów" ( kto wie jak to się poprawnie odmienia? ).
W każdym razie, dostałam od Agi m.in. śliczną 2cm kulę korala rekonstruowanego w czerwono-rudym kolorze. W swojej kolekcji miałam takie same 1cm kulki korala, na które kompletnie nie miałam pomysłu, więc leżały sobie w pudełeczku
i spokojnie czekały na swoją kolej. Długo zastanawiałam się w co je ubrać. Nie bardzo miałam jakiekolwiek wyobrażenie o tym. Wiedziałam tylko, że musi to być coś prostego. Kiedy zobaczyłam te turkusowe donuty (ronelle), od razu wiedziałam, że będą idealnym kompanem dla koralowych kul. Dołożyłam do tego szmaragdowe bicony i tak oto powstał, prosty, klasyczny komplet.
W każdym razie, dostałam od Agi m.in. śliczną 2cm kulę korala rekonstruowanego w czerwono-rudym kolorze. W swojej kolekcji miałam takie same 1cm kulki korala, na które kompletnie nie miałam pomysłu, więc leżały sobie w pudełeczku
i spokojnie czekały na swoją kolej. Długo zastanawiałam się w co je ubrać. Nie bardzo miałam jakiekolwiek wyobrażenie o tym. Wiedziałam tylko, że musi to być coś prostego. Kiedy zobaczyłam te turkusowe donuty (ronelle), od razu wiedziałam, że będą idealnym kompanem dla koralowych kul. Dołożyłam do tego szmaragdowe bicony i tak oto powstał, prosty, klasyczny komplet.
Ostatnio namawiałam was do eksperymentowania i zabawy z bardziej wzorzystym tłem. Dzisiaj i ja się odrobinę zabawiłam, i użyłam dość wzorzystego tła o wyraźnej fakturze. Mimo wszystko zdjęcie wygląda dobrze i nadal na pierwszym planie widać kolczyki. Tło nie dominuje. Kolczyki są widoczne, a zdjęcie nie jest nudne. Jeszcze raz zachęcam was do wypróbowywania różnych przedmiotów, które mogą posłużyć za tło. Naprawdę możliwości jest wiele, a zabawa przy tym może być przednia. Nie bójcie się. Tło nie gryzie. A tak na marginesie, to ciekawa jestem, czy ktoś z was zgadnie czego użyłam do tego zdjęcia jako tła ;-)?
Wiem, że obiecałam wam kolejną część poradnika i wiem, że na nią czekacie. Proszę was o odrobinę cierpliwości jeszcze. Tekst mam już właściwie napisany. Wymaga tylko drobnej korekty. Zdjęcia też miałam przygotowane, ale jakiś "dowcipny" chochlik ukrył je przede mną na tyle skutecznie, że nie mogę ich znaleźć w komputerze. Mam nadzieję, że ich nie wykasował na dobre i że niedługo się znajdą. Trzymajcie kciuki!
Bardzo mi miło powitać w gronie stałych bywalców, nowych obserwatorów. Cieszę się, że dołączyliście do tego zacnego grona. Dziękuję również za każde pozostawione tu słowo i za wasze odwiedziny. Pozdrawiam was ciepło ! :-)
Wiedziałam Kasiu, że z korala stworzysz coś pięknego, no ale że go w komplet rozmnożysz naprawdę się nie spodziewałam! Jest po prostu piękny!
OdpowiedzUsuńAguś, to Twoje prezenty mają cudowną moc rozmnażania. Następnym razem poproszę jednego pensa ;)
UsuńTrzeba mieć dużo wyczucia, żeby stworzyć taki piękny "składaczkowy" komplet - wyważony zarówno w formie, jak i kolorystyce, nic dodać, nic ująć :) A tło kojarzy mi się z melonem :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Ale oprócz tego potrzebne są jeszcze odpowiednie "składniki". Co do tła to dajmy jeszcze szansę innym ;)
UsuńBardzo mi się podoba ten zestaw. Ma klasę. :D Piękny kolor ronelli. :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio eksperymentowałam i robiłam zdjęcia na pieńku. Według mnie ładnie wyglądają, ale muszę je poddać opinii publicznej. :D
Eksperymentować należy, bo czasami efekt może się okazać bardzo zaskakujący. Na korzyść oczywiście ;)
UsuńDla tego kompletu odstąpiłabym od swojej zasady - jeden biżutek na raz. Jest piękny, idealny. A tło to dla mnie skórka jakiegoś owocu.
OdpowiedzUsuńElu, zasady są po to by je łamać ;) Przynajmniej czasami. A tło to faktycznie owoc, ale na razie nie zdradzę jaki.
UsuńSliczny zestaw, bardzo podoba mi się ten odcień turkusu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Oriano :) Jak zobaczyłam te turkusowe rondelle od razu wiedziałam, że to jest to.
UsuńKasiu, kolejna niby prosta, a jakże wyjątkowo piękna ozdoba w Twoim wykonaniu :) Bardzo lubię takie połączenie kolorystyczne, więc za ten komplecik wskoczyłabym chyba w ogień :) Cudowny jest :)
OdpowiedzUsuńA tło wygląda intrygująco i ten kojarzy mi się z siateczką po owocu - chyba melonie, ale nie dam się pokroić :)
Buziaki ślę :)
Asiu, po co zaraz skakać w ogień? Lepiej mieć na sobie ten ogień z odrobiną turkusu dla ochłody ;)
UsuńTła nie stanowi siateczka, ale żywy organizm. No może już nie taki żywy ;)
Buziaków moc dla Ciebie :*
Ładny komplecik koral i turkusowe oponki w zestawieniu razem perfekcja piękny wyszedł ten komplecik ślicznie uchwycony na zdjęciach :) poradnik czytam któryś raz aby zapamiętać twoje rady czekam na więcej :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :) Od czasu do czasu lubię takie oczywiste- nieoczywiste zestawienia. A skoro czekasz na kolejną część poradnika, to przygotuj się na długie czytanie ;) Pozdrowienia!
UsuńŚwietny komplecik! Koral i turkus to cudowne połączenie :) Duże wrażenie robią na mnie te bigle - takie proste, acz wytworne. W którym sklepie kupiłaś? (Jak nie chcesz robić reklamy, napisz na priv, bo jestem ciekawa ;p) A co do tła, to też podejrzewam, że może to być jakiś owoc. Swoją drogą zachęciłaś mnie, by wymyślać jakieś ciekawsze miejsca do fotografowania biżuterii :) Ściskam mocno!
OdpowiedzUsuńDzięki Aga :) Bigle są naprawdę fajne, dobrej jakości i do tego antyalergiczne. Kupuję je w skarbynatury.pl ( a niech Kasia ma reklamę :D ). A z tłem czasami warto poekperymentować. Może nas miło zaskoczyć ;) Uściski!
UsuńCzerwień i turkus na cantaloupe-soczyście!
OdpowiedzUsuńSpryciula! :))
UsuńHmm... Powiem Ci, że dawno nie widzialam tak świetnego połączenia kolorów - może i dobrze, że te kulki leżały i czekały na swoją chwilę, bo czasami tak jest, że coś mamy, nie wiemy co z tym zrobić a potem zapala się nam światełko i wychodzi świetna praca jak ta, którą dzisiaj (i nie tylko dzisiaj:) pokazujesz.
OdpowiedzUsuńA skupienie, dokładność i cierpliwość jest nam chyba wszystkim potrzebna i to nie tylko w rękodziele ale i w życiu codziennym :).
Jeśli chodzi o tło, to z racji tego, że biżuteria jest drobnym elementem, do mnie bardziej przemawia tło gładkie, patrzę i od razu widzę przemiot a nie rozmywa mi się gdzieś w tle.:) - ale to takie moje odczucie.
Pozdrawiam Cię serdecznie Marta.
Dokładnie jest tak jak mówisz. Zapaliło się światełko i tadam! Czasami jest tak, że kupię coś pod wpływem chwili i tak było z tymi kulkami. Podobały mi się, ale nie miałam pomysłu. Leżały, kruszały, dojrzewały, nabierały mocy ;)
UsuńJeśli chodzi o tło, to ja też uważam, że zwykłe gładkie jest najlepsze do fotografii reklamowej, bo faktycznie biżuteria jest na nim najlepiej widoczna, a przecież właśnie o to chodzi, by pokazać każdy szczegół w biżuterii. Ale jeśli nie chodzi o reklamę, sprzedaż produktu, to można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa czy fantazji i pobawić się jakimś niekonwencjonalnym tłem.
Ściskam Cię mocno :)
Skromny, delikatny, bardzo ciekawy dobór kolorów! Podoba mi się bardzo!
OdpowiedzUsuńBardzo Kasiu dziękuję :*
UsuńChe meraviglia!!!!!!!*__________*è bellissimo ciò che hai creato!*_*....adoro questo accostamento di colori...è sempre tutto elegante ciò che crei!^_^Un bacioen grandissimo!<3
OdpowiedzUsuńCara mia! Non e' meraviglia.E' semplicita' ;) Ma grazie di cuore! Un bacione grandissimo! <3
UsuńNareszcie znalazłam chwilę na wizytę i kilka słów :) Otóż bardzo lubię tzw składaczki, są zawsze jakąś odskocznią i odprężeniem, a Twoja "chwila relaksu" ogromnie mi się podoba! Połączenie kolorów to prawdziwa klasyka i elegancja!
OdpowiedzUsuńAsiu, mi ostatnio brakuje czasu dosłownie na wszystko, więc marzy mi się więcej takich "chwil relaksu". Składaczki też lubię, bo są po prostu fajne i zawsze modne. W końcu to klasyka ;)
UsuńPiękne połączenie kolorów. Etno z dużą klasą :) Czasem trzeba odpocząć od skomplikowanych biżutków i zrobić składańca dla wytchnienia ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie Twoje prace są wysmakowane i z gustem. Piękne!
Pozdrawiam
Dziękuję bardzo Dorotko :) Coś mi się zdaje, że będzie więcej takich chwil wytchnienia z mojej strony ;)
UsuńPozdrawiam Cię ciepło
Ach!!! komplecik jest przeuroczy!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Bożenko <3
UsuńMoże i prosty komplecik, ale taki z klasą... a kolory fantastyczne! Zupełnie nie mam pojęcia co stanowi to ażurowe tło... jakaś podkładka z tworzywa?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Olu, dziękuję pięknie w imieniu komplecika :) A tło nie jest z żadnego sztucznego tworzywa. To twór całkowicie naturalny ;)
UsuńCiekawy dobór kolorów, super wygląda :) Kasiu śliczny ten komplecik stworzyłaś, prosty a jaki efektowny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asieńko <3
UsuńKomplet prosty i ma w sobie ten urok... A tło to nie przypadkiem melon tzw cantalupo?
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :) Już chyba mogę zdradzić tajemnicę, bo i tak większość z Was odgadła, że tło stanowi melon cantaloupe :D
UsuńPysznego melona zawsze rozpoznam:) a kolorki kompleciku również pysznie dobrane:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak pyszny melon ;) Dziękuję za miły komentarz :))
UsuńJak ja lubię takie połączenie kolorów, wygląda niesamowicie efektownie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalio :)
UsuńMolto belli, l'accostamento dei colori è favoloso. Ciao
OdpowiedzUsuńEmi
Ciao Emi :) Tante grazie per essere passata da me e per il tuo comento. Ciao. Saluti! :)
UsuńZestaw wyszedł piękny!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Gibonkowa mamo :)
Usuń