Lubicie przed snem, leżąc w łóżku poczytać sobie coś lekkiego? Coś co pozwoli wam zapomnieć o męczącym dniu, coś co wprawi was w dobry nastrój i sprawi, że wszystkie troski dnia codziennego odejdą w zapomnienie? Ja bardzo lubię. Często sięgam przed snem po dobrą książkę, albo chociaż gazetkę sobie poczytam. Ale najbardziej lubię poczytać sobie, to co piszecie na swoich blogach. Mało tego. Uwielbiam oglądać wasze prace. Czasami czuję się tak, jakbym przeniosła się do innego świata, do innej rzeczywistości, czasami w świat baśni, fantazji i magii. Niesamowite jest to ile pomysłów powstaje w ludzkiej wyobraźni, a jeszcze bardziej niesamowite jest to, że ręce potrafią przełożyć to co powstało w umyśle, na coś namacalnego i rzeczywistego.
Obiecałam wam ostatnio, że pokażę coś zielonego i dotrzymuję obietnicy. Chciałam wam dzisiaj pokazać komplet. Nie jest on jakoś specjalnie wymyślny, bogaty czy rozbudowany. Jest dość prosty, elegancki i delikatny. Taki właśnie miał być, gdyż powstał na specjalne zamówienie. Głównym elementem miało być rivoli Swarovskiego
w odcieniu zieleni. Bezapelacyjnie i bez chwili wahania wybór padł na odcień zieleni
o równie ładnej nazwie - peridot. Ja z miejsca zakochałam się w tym kolorze. Moim zdaniem przepięknie wygląda połączenie zieleni z bielą. Jest nie tylko eleganckie, ale
i takie świeże. A wy co o tym myślicie?
Zostawiam was teraz sam na sam z moim maleńkim koralikowym światem. Usiądźcie sobie wygodnie, ale połóżcie się do łóżeczka i przenieście się choć na chwilę w inny świat ;-)
Materiały : 12 mm rivoli Swarovskiego w kolorze peridot, toho 15/o w kolorze opaque lustered white, 3mm fire polish w kolorze opaque white AB, toho 11/o w kolorze silverlined crystal oraz opaque lustered white. Srebrne oraz antyalergiczne elementy wykończeniowe.
Jeśli wytrwałyście do tego miejsca i nie zasnęłyście w trakcie czytania, czy oglądania zdjęć, to znaczy, że magia działa ;-)
Dziękuję wam za każde pozostawione tu słowo. Wasze komentarze są najlepszą motywacją do dalszej pracy. Witam też nowych obserwatorów. Mam nadzieję, że spodoba się wam tu na tyle, że zechcecie zostać na dobre. Pozdrawiam was wszystkich i życzę miłego weekendu ! :-)
Magia zdecydowanie, działa Kasiu :) Piękny komplecik. Delikatny i faktycznie, w kolorystyce, bardzo świeży.
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Dziękuję Edytko :). Magia musi działać, bo inaczej magią nie będzie ;)
UsuńBuziaki :*
Dzisiaj to Twój wpis Kasiu jest jak najlepsza dobranocka; stokrotki na trawce :) jest cudnie i bardzo bajkowo:)
OdpowiedzUsuńAsiu, czasami i dorosłym należy się dobra bajka na dobranoc ;) Może być nawet o stokrotkach :)
UsuńWow! Iście królewski zestaw. Kasiu bardzo często kładę się z tabletem do łóżka i często przeglądam Twój blog właśnie i dzisiaj zostawiam sobie kontemplowanie tego kompletu do snu. Pozdrawiam i dobrej nocki :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie kontemplowanie Waszych blogów to ostatnio i moje zajęcie przed snem. To co napisałaś to największy komplement dla mojego bloga. Wielkie dzięki :*
Usuńbardzo elegancki set!
OdpowiedzUsuńNo właśnie set. A to u mnie raczej rzadkość. Dzięki Dorotko :)
UsuńPrzecudny komplet! Do tej pory dość rzadko widywałam połączenie zieleni z bielą, ale faktycznie jest bardzo, ale to bardzo udane, a efekt AB dodatkowo przyciąga wzrok i intryguje :) Poza tym, dzisiaj jakoś szczególnie podobają mi się zdjęcia i cała aranżacja - prawdziwa uczta dla oczu :-)
OdpowiedzUsuńAniu, dziękuję bardzo :)) Właśnie połączenie bieli z zielenią jest tak rzadko spotykane w biżuterii, a jak się okazuje to bardzo ładny duet. A taki komplet mógłby się sprawdzić nawet jako ślubny.
UsuńA tu jest jeszcze jedna zaleta. Na takiej uczcie można objadać się do woli ;-)
Śliczny komplecik - taki orzeźwiający :)
OdpowiedzUsuńA aranżacja zdjęć też mi się bardzo podoba ;)
Dziękuję Amelio :) Prawdę powiedziawszy, ten komplecik nie był zbyt wdzięcznym obiektem do fotografowania, ale cieszę się, że jakoś podołałam temu zadaniu ;)
UsuńKasiu, ja też przed snem lubię sobie pooglądać Wasze blogi - mam wrażenie, że piękniej wówczas śnię :)
OdpowiedzUsuńTwój dzisiejszy komplecik mnie też skojarzył się ze stokrotkami - piękny jest ten odcień zieleni i jak każdą zieleń kocham go od pierwszego wejrzenia :) Połączenie z bielą jest świeże i delikatne i z pewnością pasuje do wielu rzeczy. Ślicznie wygląda i jestem pewna, że pięknie zdobi nową właścicielkę :)
Buziaki :)
Dziękuję Asieńko :) I ja wolę obejrzeć coś fajnego aby mieć potem tylko miłe sny.
UsuńBuziaki :)
Bardzo lubię łączenie żywych kolorów z białym, a w wersji zieleń-biel w tym momencie się zakochałam. :D
OdpowiedzUsuńNigdy nie wiadomo co nas tak urzeknie, że się z miejsca zakochamy ;)
UsuńNa ikonie wyglądały jak stokrotki :)
OdpowiedzUsuńChyba powinnam zmienić nazwę posta na coś w rodzaju "Daisy set" ;)
UsuńKomplecik jest kobiecy i delikatny. Spodobał mi się sposób oplecenia kryształków. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) Ja właśnie bardzo lubię ten sposób oplatania rivoli. Fajnie się go robi. Ściskam Cię ciepło :)
UsuńAle śliczny komplecik:) Zawiało świeżością w ten upał:)
OdpowiedzUsuńJakoś się trzeba wspomagać w ten upał ;) Dzięki Asienko :)
UsuńŚlicznie dziękuję Basiu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik! Peridot to najpiękniejszy odcień zieleni, namiętnie go wykorzystuję, jeszcze iris green jest godny polecenia.
OdpowiedzUsuńA czytać lubię i to bardzo, niekoniecznie lekkie historie... Lubię przepaść z dobrą opowieścią na wiele godzin.
A te nasze blogi to też niezła lektura, bardzo pouczająca i w dodatku z obrazkami!
Dziękuję Beatko :) Bardzo lubię różne odcienie zieleni, ale w peridocie przepadłam. W rivoli podoba mi się też chrysolite. Jest jaśniejszy od peridota, ale też śliczny.
UsuńMasz rację. Nasze blogi to taka książka z niekończącymi się opowieściami i dużą ilością obrazków. Czyli to co tygryski lubią najbardziej ;)
Faktycznie wyszedł Ci bardzo delikatny i kobiecy komplet. Cóż z kryształów Swarovski-ego da się wyczarować naprawdę piękne rzeczy. Tak się zastanawiam skąd bierzesz te nazwy...rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :).Masz rację Asiu, że z kryształków można wyczarować cuda. I w dodatku zawsze wyglądają elegancko.
UsuńA wymyślanie nazw do postów to czasami trudniejsze zadanie niż zrobienie biżu he he. Niedawno pod którymś z postów zdradziłam skąd się biorą nazwy ;)
Przepiękne zdjęcia, zachwyciły mnie równie mocno jak sam komplet :)
OdpowiedzUsuńJestem tak samo ciekawa jak JENA, skąd u Ciebie takie zmyślne nazwy :)
Pozdrawiam
Dziękuję ślicznie :) Zrobienie zdjęć nie było łatwym zadaniem, bo jak wiadomo białe i czarne przedmioty są bardzo złośliwe i nie chcą współpracować. Cieszę się, że komplet i zdjęcia Ci się podobają.
UsuńA jeśli chcesz poznać tajemnicę nazw postów, to odsyłam do komentarzy do któregoś z niedawnych postów. Tam zdradziłam, tę tajemnicę ;) Pozdrawiam Cię ciepło
Śliczny, lekki i uroczy komplet :) Uwielbiam zieleń i kryształki Swarovskiego - jednym słowem nieźle mi dziś dogodziłaś ;)
OdpowiedzUsuńJak to fajnie tak komuś dogodzić w ten sposób :D. Dzięki Aga :) Ja kiedyś byłam przeciwniczką kryształków. Ale jak sama zaczęłam z nimi pracować, to przepadłam na dobre.
UsuńCoś mi zżarło komentarz :(((( Ten komplecik to uczta dla moich oczu!!! Piękny i delikatny!!!!
OdpowiedzUsuńAaaa to pewnie taki sam pożeracz, który i mi komentarze zjada ;) Wielkie dzięki Bożenko :). Na szczęście oczami można się objadać do woli.
UsuńPrzepiękny komplet, jak z bajki :) Podoba mi się to połączenie bieli z zielenią, wgląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asieńko :) Mi też podoba się takie połączenie. A w ten upał kojarzy mi się z lodami śmietankowymi z pistacjami ;)
UsuńWaw Cat hai creato qualcosa di spettacolare!!!un set bellissimo..*__________*waw.......
OdpowiedzUsuńBacioni!!!!:****
Grazie di cuore dolcissima :) Un grande bacio a te :****
UsuńUna parure stupenda e luminosa!!
OdpowiedzUsuńSempre bravissima!!
Molte grazie Maria :) Un abbraccio !
UsuńPrześliczny komplet, nic więcej nie potrafię dodać.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Sabinko :))
Usuńmagia działa! a komplet oczarował mnie bez reszty :)
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo się cieszę :)
UsuńKomplet jest śliczny :) Bardzo lubię rivoli w odcieniu peridot, mimo iż niełatwo dobrać odpowiednią kolorystykę - świetnie sobie poradziłaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga :). Ja tylko spełniłam życzenie zamawiającej ;)
UsuńCudowny, bajkowy, delikatny, w skrócie: och i ach:)
OdpowiedzUsuńNatalko bardzo Ci dziękuję :) Ach :))
Usuńprzepiękny komplet i pięknie dobrany kolor do rivioli :) a zdjęcia!!!! cudne :)
OdpowiedzUsuńSylwia bardzo ci dziękuję :) Kolor rivoli faktycznie jest obłedny. A zdjęcia robione na szybko i bez zbytniego przykładania się ;)
Usuń