poniedziałek, 21 lipca 2014

Auroville V

Lato powinno kolorowe jak tęcza, radosne jak święto, które się nie kończy, pełne niespodzianek i oczywiście.... upalne. Lubię lato i to bardzo, ale nie znoszę upału. Męczy mnie potwornie i w taki dzień weszłabym w jakąś dziurę, schowała się jak mała myszka 
i poczekała do wieczora, aż się zrobi choć odrobinę chłodniej i przyjemniej. Dzisiejszy dzień dał mi mały odpoczynek od tej potwornej gorączki i mogę na tyle złapać oddech, by napisać kolejnego posta. Będzie krótki. To znaczy nie będę was zamęczać długim tekstem, bo mam sporo zdjęć do pokazania. Sporo, bo postanowiłam wrzucić kolejne dwie oponki naraz, żeby i zbytnią ilością oponkowych wisiorków was nie dręczyć. Dwie oponki, ale jakże różne. Zarówno w kolorystyce jak i w charakterze. Właściwie nie ma się o czym rozpisywać, bo oponki w moim wydaniu są wam już dobrze znane. Lubię je robić, bo za każdym razem wychodzi inna. Wystarczy zmienić kolorystykę, parę koralików, albo pobawić się dodatkami i już mamy coś innego. Pierwsza z oponek, dość ascetyczna w formie, powstała na specjalne zamówienie mojej przyjaciółki. Mam nadzieję, że Ci się dobrze nosi ;-). Wykonałam ją z koralików w odcieniach turkusu 
w połączeniu ze srebrem. Dodałam marmurową kulę i jedwabnego chwosta.



Materiały : koraliki treasure w kolorze inside color rainbow crystal-pale turquoise lined, trans rainbow frosted teal, metallic nebula, silver lined crystal, toho 15/o 

w kolorze  opaque lustered turquoise oraz silver lined milky crystal, marmurowa kula, jedwabny chwost, metalowe elementy wykończeniowe. Wisiorek powieszony na woskowanych sznurkach.




wisiorek , pendant










Kolejny wisiorek to, można powiedzieć, klasyka. Odwieczne połączenie czerni i srebra, które nigdy nie wychodzi z mody. Ponadczasowe i idealne na wiele okazji.  Charakter tego wisiorka zmienia taśma cyrkoniowa. Dzięki niej oponka stała się elegancka i bardziej bogata. Dzięki maleńkim cyrkoniom odbyła się  cała metamorfoza ;-). Jeśli macie ochotę zrobić podobną oponkę z taśmą cyrkoniową, to TU znajdziecie tutorial.


Materiały : koraliki treasure w kolorze opaque jet,inside color rainbow gray-opaque gray lined,galvanized peacockblue, silver lined crystal, toho 15/o w kolorze silver lined milky crystal oraz matte color iris gray, 3 mm taśma cyrkoniowa, hematytowa kula i chwost z zamszowego rzemienia. Metalowe elementy wykończeniowe. Wisiorek powieszony na satynowym sznurku.











Dziękuję wszystkim tu zaglądającym. Cieszę się, że mimo urlopu, wakacji 
i odpoczynku, znajdujecie czas na pozostawienie śladu w postaci miłego komentarza. Witam też nowych obserwatorów. Rozgośćcie się tu na dobre. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :-)




43 komentarze:

  1. Tę jedną też jakbym już gdzieś widziała. Śliczne obie. A ta z cyrkoniami to taka odświętna strojnisia. Super wygląda. Uwielbiam te Twoje oponki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem Elu, że uwielbiasz moje oponki ;) Fakt, ta czarna bardziej strojna i można by powiedzieć, że na większe wyjścia.Może to zabrzmi śmiesznie, ale lubię się nimi bawić, bo za każdym razem wychodzi coś innego. Buziaki :*

      Usuń
  2. Zawsze kiedy wrzucasz więcej niż jedną rzecz naraz, podświadomość narzuca mi zastanawianie się, która z nich bardziej mi się podoba, czy to pod względem formy, czy kolorystyki - i często po prostu nie umiem wybrać :-) Tak jest i tym razem, bo obie oponki są cudowne i urzekające! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu bardzo :) Ja często mam taki dylemat i nie tylko przy wyborze biżuterii. Bo to korci i to nęci, i chciałoby się najlepiej wszystko naraz ;)

      Usuń
  3. Śliczne te kule Kasiu. Jest gdzieś jakiś tutorial na to? Tutek, tutuś? :) Jakaś podpowiedź? :) Moją faworytką jest ta z czernią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie Kasiu :) Tak jest tutek na oponkę z taśmą cyrkoniową. Podałam w poście link. Ale jeszcze raz, specjalnie dla Ciebie tu go wrzucam, żebyś nie musiała szukać ;) http://e-tutorial.eu/pl/p/Tutorial-KULE-SZPIEGULE-SWIAT-DYSKU/336
      I czekam na Twoją kuleczkę :)

      Usuń
    2. kurczę, tak się przyglądałam a jednak nie zauważyłam , że tam jest taśma cyrkoniowa. Dzięki za link.

      Usuń
  4. Kasiu kochana, uwielbiam Twoje oponki w każdym wydaniu. Zawsze są delikatne, wysmakowane i cudownie perfekcyjne :) Dzisiejsze propozycje są oszałamiające i ciężko byłoby mi się zdecydować tylko na jedną, więc poproszę w pakiecie :) Boski duet :)
    Ściskam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, ja po każdym Twoim komentarzu, to dostaję jakiegoś powera i mam ochotę robić, tworzyć, działać, wręcz na skalę masową :D. Dzięki wielkie kochana, za tą energię, którą mi przekazujesz i za tyle ciepłych słów. Buziaki :*

      Usuń
  5. Ciao dolcissima!!!!!!!!!!!!!!...anch'io adoro l'estate ma il troppo caldo mi butta giù dato che soffro di pressione bassa...>_<...questi due ciondoli sono bellissimi!!!!!!!!!!!!!!!!!..il mio preferito è quello nero!!!!!!!!!*_____*
    STUPENDI!!!
    Un bacione grande...<3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciao tesoro :)) Tante grazie.Io ho un problema con il cuore perche il troppo caldo mi fa stare male. So che Italia e un paese molto caldo, ma songo di andare in Lombardia o Toscana. Bacioni caldi <3

      Usuń
  6. Oba naszyjniki są świetne. Osobiście bardziej do gustu przypadł mi drugi. Jakoś tak kolorystycznie mi się spodobał. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :)Też jestem miłośniczką czerni ;)

      Usuń
  7. Same śliczności :) zdolna z Ciebie kobietka!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasiu, Twoje oponki są nieziemsko cudowne i nie mam ich dość... i nie mogę się na nie napatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki Aga :) Te oponki są jak UFO i niewykluczone, że jednak są spoza ziemi. Tak więc patrz na nie, zanim gdzieś odlecą i znikną z pola widzenia ;)

      Usuń
  9. Oponki, są naprawdę wspaniałe! Ale niebieska mnie przyciąga, te kolorki od razu widzę bezchmurne niebo!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Amando :) Choć lubię czerń, to turkus nastraja mnie bardziej optymistycznie i mam podobne skojarzenia jak Ty :)

      Usuń
  10. I mnie dobija upał, obecnie w pokoju mam 28,4 stopnia, groza! Ledwo zipię i nie mam najmniejszej ochoty na robienie czegokolwiek, więc wędruję sobie po blogach, oczywiście spacerkiem żeby się za bardzo nie spocić :) Oponki jak zawsze perfecto! Ale nie będę się rozpisywać, bo mam swoją-twoją i podziwiam sobie w realu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, nie ma to jak mieć coś swojego, namacalnego a nie oglądanego tylko na zdjęciu ;) . Asiu, ja nawet nie mam siły na najwolniejszy spacer, bo i tak opływam potem. Na szczęście dziś już słońce odrobinę się nad nami zmiłowało i dało chwilę wytchnienia. Tylko ciekawe na jak długo ..

      Usuń
  11. Piękne !!! Zdolna jesteś :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Kasiu te Twoje oponki są przewspaniałe, cudowne Ci wychodzą każda jedna :) zresztą nie tylko oponki ;) uwielbiam oglądać Twoje dzieła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, mi po każdym Twoim komentarzu wzrasta ego i buzia się cieszy od ucha do ucha. Dziękuję Ci bardzo :))

      Usuń
  13. ciao tesoro!!! anche a me piace l'estate ma non il troppo caldo... qui da noi non è un'estate normale, quando troppo caldo, quando temporali... e con un bimbo piccolo stare chiusi in casa senza poterlo portare almeno al parco... le beaded bead sono bellissime, da quando mi dico che dovrei farle anche io... ma il tempo non è mai abbastanza per tutto quello che voglio fare... mi piacciono tutte e due, la prima è più estiva, ma il nero/argento è intramontabile ... un bacione <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciao tesoro! Grazie mille :) Sono felice che ti piacciono questi due ciondoli. Anche tu devi fare le beaded balls. Le aspetto ;) Hai ragione. Questo l'estate non e normale. Ma devo dirti che qui sta piovendo. Prima pioggia da 3 settimane. Ah che piacere! E che sollievo ehe ehe! Ti mando un bacio e un po 'di pioggia per raffreddare <3

      Usuń
  14. Znów zapadłam się na trochę...ale było warto po ponownym wejściu do neta mogę ciszyć swoje oczy piękna biżuterią jaką zdołałyście stworzyć.
    Twoje oponki są śliczne! Pierwsza taka letnia a druga uhm....no taka po mój gust. Bardzo mi się zaświeciły oczy do tej czerni! Piękna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze Asiu,że znowu jesteś w naszym blogowym świecie. Cieszę się, że Ci się podobają obie oponki. Obie są różne i w odmiennych charakterze. Gdybym miała wybrać jedną to chyba bym nie potrafiła, bo lubię zarówno czerń jak i turkusy. Dzięki wielkie Asiu :)

      Usuń
  15. Hhmmm.... to ciekawe,każda oponka niby taka sama a jednak inna :-). Gdybym miała wybierać spośród tych, które już widziałam to miałabym ogromny problem! Same w sobie są na tyle ozdobne, że najlepiej wyglądają na zwykłych sznurkach i rzemieniach. Wcale się nie dziwię, że popełniłaś kilka wersji :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Beatko :) Wiesz, zrobiłam sporo tych oponek ( jeszcze nie wszystkie doczekały się publikacji ) i jakoś tak, nie da się zrobić dwóch takich samych. No chyba że celowo. Ale wystarczy drobna zmiana i już jest coś innego. Można zatem szaleć do woli ;)

      Usuń
    2. Mnie trochę kusi zrobienie takiej oponki, ale boję się że po tak wielu pięknych prezentacjach moja będzie mało doskonała ;-).

      Usuń
    3. Ależ Beatko. Co Ty mówisz?! Będzie doskonała i nie ma mowy żeby było inaczej. Rób swoją oponkę. Zobaczysz jak fajnie się je robi. I naprawdę ciężko zrobić coś co się powtarza. Działaj, kochana, działaj ! ;)

      Usuń
  16. Dziękuję Basiu :) Z tutorialem o wiele łatwiej wykonać taką oponkę. Zwłaszcza jeśli trzeba wszyć taśmę. Miło mi, że mnie odwiedziłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Kurcze boskie są te oponki - obie. Po pierwsze, wykonanie oczywiście majstersztyk, a po drugie kolorystyka mi bardzo podeszła. Kusi mnie strasznie, żeby zrobić sobie podobną według tutka ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga, zrób, ale ostrzegam, że to wciąga. Jak zaczniesz to ciężko przestać ;-) Dzięki wielkie za tyle komplementów. Aż się zarumieniłam :D

      Usuń
  18. śliczne są te oponki, bardzo lubię ten kształt robiony z koralików :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Iwonko :) To mała odmiana dla tych, którym kule się trochę opatrzyły ;)

      Usuń
  19. Cóż ja mogę tu nowego powiedzieć? Ty wiesz, ze ja kulkowa jestem, więc każda kulka wprawia mnie w zachwyty. A te Twoje to już ekstaza Kasiu. Achhh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mi już pozostało tylko podziękować i imieniu moim i moich oponek :) Wiem Dorotko, że jesteś kulkowa. Mi takie kulki jak Twoje jakoś nie chcą wyjść. Dlatego próbuję z bardziej spłaszczonym kształtem ;)

      Usuń
  20. Widzę ,że zostałaś prawdziwą miłośniczką moich Kul Szpiegul i tych z taśmą i tych bez .Czekam na kolejne odsłony kolorystyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i owszem, bardzo je lubię. Fajnie się je robi i wyglądają genialnie. Z pewnością powstaną kolejne :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...