Dzisiaj u mnie, oprócz szafirowego błękitu, panuje prostota. Po bardzo ambitnej i wymagającej pracy, którą niebawem wam zaprezentuję, musiałam nieco odpocząć od maleńkich koralików i wymyślnych wzorów. Maleńkie koraliki zamieniłam na nieco większe kulki szafirowego jadeitu. Połączyłam je w bransoletkę. Wiem, wiem, nie jest to nic odkrywczego, a tym bardziej twórczego, bo takich bransoletek są tysiące, jak nie miliony. Tym bardziej jedna w tą czy w tą, nie zrobi różnicy ;-). Gdyby bransoletka poczuła się samotna i zapragnęła mieć jakiegoś kompana, na wszelki wypadek dorobiłam do niej skromne kolczyki. A żeby nie było za ciemno i za smutno, rozświetliłam komplet discoball'sami i przekładkami Swarovskiego. Chcąc wyrazić swą miłość do tego cudnego koloru, dodałam satynowe serduszko. Muszę was w tym miejscu nieco uspokoić. Obiecuję, że nie będą dołączać serduszka do swojej pracy, za każdym razem kiedy tylko moje zabije mocniej z powodu głębokiego i szczerego uczucia ;-).
Kiedy patrzę do góry mam nad sobą błękitne niebo. A kiedy patrzę pod stopy, muszę uważać, by nie zdeptać tych delikatnych, kwitnących i pachnących, niebieskich istotek.
Wrzucam, więc wam tu parę fotek, mając nadzieję, że będą one dla was inspiracją do stworzenia czegoś niebieskiego :-)
Miło mi bardzo powitać w gronie stałych podglądaczy nowych
obserwatorów. Mam nadzieję, że spodoba się wam tutaj na tyle,
że
zechcecie zostać
na dłużej.
Wiernym „zaglądaczom”
dziękuję za liczne
odwiedziny i każde
pozostawione słowo.
Choć
ostatnio nie udzielam się
zbyt często
w blogosferze, powolutku nadrabiam zaległości.
Pozdrawiam was i życzę dużo wiosennego słoneczka J
Trendy w tym roku wyjątkowo rozpieszczają, każdy mi pasuje co oznacza, że wyjątkowo, nareszcie i po latach jestem trendy ;))
OdpowiedzUsuńCzekam Kasiu, na to wiekopomne dzieło bo aż mnie ciekawość zżera!
ale dlaczego?? serduszek nigdy dość!!
OdpowiedzUsuńKasiu, może i prosto, ale z jakim wdziękiem! Uwielbiam ten odcień niebieskiego, więc w Twój komplecik mogłabym wpatrywać się bez końca :)
OdpowiedzUsuńPiękna wiosna w Twoim obiektywie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
W sklepach rzeczywiście niebiesko, a ja niebieski bardzo lubię, a w biżuterii wprost uwielbiam. A gdy jeszcze niebieskiemu towarzyszą błyskotki jak te kulki disco to już jestem prawie zahipnotyzowana. Myślę, że nie tylko 'srokom' ten komplet się spodoba. Kwiatuszki urocze. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, to zdecydowanie mój ulubiony odcień niebieskiego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niezapominajki, śliczne zdjęcia :)
PS: Oczywiście nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć to nowe dzieło :)
Podzielam miłość do niebieskiego. Ja mogę w każdym odcieniu i fasonie :) Bransa śliczna, kolczyki takoż i ... dołączam do niecierpliwie czekających :)
OdpowiedzUsuńKomplet z klasą... szafirowe jadeity są niezwykle eleganckie i niczego im więcej nie trzeba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Delikatny komplecik super prezentuje się na zdjęciach tło dodaje mu lekkości. Ja też lubię niebieski w dodatkach, choć uważam że to nie mój kolor to jak tylko widzę od razu się do niego uśmiecham niczym sroczka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik. Owszem jest prosty ale to przecież domena klasyki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet, teraz modne są takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńKatarzyno jesteś wielka i z sercem ;)!
OdpowiedzUsuńMolto belli!!!
OdpowiedzUsuńMolte grazie :)
UsuńChe bel colore!!luminoso e carico..bellissimo sia il bracciale sia gli orecchini!^_^Bacioni!
OdpowiedzUsuń