Chyba pierwszy raz w życiu opublikuję coś z czego nie do końca jestem zadowolona. A mianowicie trójkąt z koralików. Nie wiem, może się czepiam, ale jest w nim coś co mi się nie podoba. Sama nie wiem co, ale coś z nim według mnie jest nie tak. Zresztą same zobaczcie i może podsuniecie mi jakiś pomysł. Zrobiony jest ze "zwykłych" Toho i chyba to jest właśnie ta przyczyna. Według mnie lepiej by się prezentował gdybym użyła Miyuki delica albo Toho Treasure. Na przyszłość tak właśnie zrobię. Trójkąt wyszedł całkiem spory. Dołączyłam do niego śliczny kluczyk,
w który wkleiłam maleńką cyrkonię.
Materiały: koraliki Toho 11/o w kolorze opaque frosted oxblood, ceylon apricot, ceylon banana cream, koraliki 3mm Magatama
w kolorze inside color crystal gold lined, 4mm Fire Polish
w kolorze gold bronze, metalowe elementy w kolorze starego złota. Wielkość trójkąta ok. 7cm.
Wzór pochodzi ze skarbnicy jaką oferuje
Anabel
Dziękuję wszystkim za tak liczne odwiedziny i pozostawione
komentarze.
Życzę Wam wspaniałego dnia pełnego wiosennego słoneczka ! J
Trójkąt bardzo ładny, ale wygląda inaczej bo chyba jest z 1 warstwy. Albo nie ma nic w środku. Ja robiłam z 2 trójkątów(jeden większy i na rogach po 1 , a nie 2 koraliki, a drugi jeden rządek mniejszy ale 2 koraliki na brzegach tak jak we wzorze), potem to można wypchać i będzie na pewno równiejszy i przestrzenny.
OdpowiedzUsuńWłaśnie jest dwuwarstwowy, choć może faktycznie tego na zdjęciach nie widać.Pomiędzy dwie warstwy włożyłam Magatamę. I wypchałam go oczywiście, ale być może za mało. Wydawało mi się, że jak go jeszcze wypcham to będzie wielki, gruby i ciężki.W każdym razie dziękuję Ci bardzo za cenne rady:)Ale chyba nie prędko porwę się na następny trójkąt...
UsuńFaktycznie na zdjęciach nie widać tego, ale zdjęcia też często pokazują co innego niż byśmy chciały. Ale bardzo fajny pomysł z magatamą, nie widziałam nigdzie tego:)
UsuńZdjęcia obnażają całą nagą prawdę i nic się nie da ukryć.Dlatego do pomocy w fotografii cyfrowej wymyślono programy graficzne.Ja ich nie używam, bo uważam, że nawet jeśli coś jest niedoskonałe to jest prawdziwe, a chyba o to właśnie chodzi by nikogo nie oszukiwać. A pomysł z magatamą to czysta improwizacja ;)
UsuńRzeczywiście Treasures moim zdaniem najfajniej w trójkątach wyglądają, wychodzi wtedy bardzo równo :) Ale Twój mi się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem użyję Traesure;) Cóż, człowiek uczy się na błędach, heh.Cieszę się bardzo, że mimo wszystko trójkąt Ci się podoba:)
Usuńwaw bellisssima!!piena di stile..favolosa!!complimenti..ma come fai???sei straordinariamente brava!!^_^
OdpowiedzUsuńHo diventato rossa per queste parole ;)tante grazie! sei dolcissima :*
UsuńNie robiłam jeszcze trójkątów, chociaż moim zdaniem Twojemu niczego nie brakuje, mi się bardzo podoba. Wiadomo jednak, że prawdziwa artystka nigdy do końca nie jest zadowolona ze swojego dzieła:)
OdpowiedzUsuńAsieńko kochana bardzo mi pochlebiasz:)Dziękuję Ci bardzo,ale o artyzmie pogadamy za parę lat jak już będzie o czym ;).Jak już się weźmiesz za swój trójkąt to broń Boże nie używaj zwykłych Toho ;))
UsuńMusi niesamowicie wyglądać na szyi:)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że na szyi prezentuje się całkiem fajnie, ale jest jednak co nosić;).
UsuńBardzo ładne ;)
OdpowiedzUsuńDzisiaj znalazłam twoj blog i bardzo mi się spodobał : ) nie tylko twoje projekty, ale również to że dodajesz wzory i schematy! Ja szydełkowanie dopiero zaczynam, na razie nie robiłam nic grubszego niż 9 koralików w rzędzie :D ale u ciebie znalazłam wiele inspirujących wzorów więc chyba się odważę na ukośnik! Pozdrawiam serdecznie : )
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mój blog i to co robię ci się podoba:). Nie wiem dlaczego wszyscy tak bardzo boją się ukośnika. W gruncie rzeczy nie ma w nim nic trudnego. Powodzenia z ukośnikiem!:)
Usuń