wtorek, 29 sierpnia 2017

Caudatus - wisiorek z agatową druzą

Kiedy przyroda staje na styku lata i jesieni, barwy nasycają się coraz bardziej intensywnymi odcieniami. Zroszone kropelkami porannej rosy maliny swoim słodkim zapachem i intensywnym kolorem wabią najróżniejsze owady. Spowite w lepką srebrzystą pajęczynę grona winorośli łapczywie łapią ciepłe promienie słońca. 
Energia wiatru, wody i ognia zostaje zamknięta w jeden magiczny kolor. W melanż głębokiego różu z wyraźnym wiśniowym odcieniem wzbogacony o niewielki akcent fioletu.
Taki właśnie kolor ma moja druza agatu. Kolor niezwykle trudny do zdefiniowania. Niektórzy z Was mogą się w nim dopatrzyć barwy burgundzkiego wina z najszlachetniejszych szczepów winorośli oraz ciepła francuskiej aury. Inni dostrzegą delikatnie rozbielony amarant o potężnej dawce mocy. Jedno jest pewne. Ten kolor podkreśli szybki rytm życia i energii, która jest jego motywem przewodnim.
Druza dostała bardzo subtelną oprawę, która z założenia taka właśnie miała być. Agat obszyłam koralikami w kolorze starego srebra i szlachetnego wina ;-). Dołożyłam taśmę z maleńkimi cyrkoniami, w których dojrzycie nie tylko delikatny pastelowy róż, ale i intensywny ametyst, który pięknie harmonizuje, a zarazem podkreśla urodę kamienia. To jeden z mniejszych i skromniejszych wisiorków, jakie wykonałam. Bardzo lubię taką biżuterię, bo można ją nosić na wiele okazji. Na co dzień i od święta. Do pracy i na wielkie party.  Ta niewielka agatowa zawieszka sprawdzi się zarówno z sukienką wieczorową, jak i białą koszulą, która często jest podstawą  biurowej garderoby. Dobrze dopełni także zestaw złożony z marynarki, pod którą będzie top czy sukienka. Taka prosta biżuteria w wersji mini zawsze będzie pasowała do różnych outfitów niezależnie od panujących trendów.


Materiały: 2 x 2 cm druza agatu, 3 mm taśma z cyrkoniami multikolor, koraliki Miyuki Delica w kolorze opaque wine dyed (DB1376), koraliki Toho treasure w kolorze silver lined grey. Wisiorek powiesiłam na metalowej krawatce oraz stalowej lince jubilerskiej. Tył podszyłam super suede. Wielkość wisiorka to ok. 3 x 3 cm. 



agate druzy pendant, agat, druza, miracolo

agate druzy pendant, agat, druza, miracolo

agate druzy pendant, agat, druza, miracolo

agate druzy pendant, agat, druza, miracolo

agate druzy pendant, agat, druza, miracolo

agate druzy pendant, agat, druza, miracolo



Ten bardzo kobiecy i ponadczasowy kolor to murowany hit sezonu jesień/zima 2017. Zagwarantuje zastrzyk pozytywnej energii i świetnie się sprawdzi w wielu stylizacjach :-).

 Witam w swoich progach nową obserwatorkę :-) 
A Was, "stare" podglądaczki ściskam mocno i dziękuję za Wasze odwiedziny :-)


czwartek, 10 sierpnia 2017

Amfitryta - bransoletka z akwamarynem

Akwamaryn. Już sama nazwa brzmi tak letnio i świeżo, że niemal czuć na sobie przyjemny chłód morskiej bryzy. 
Podobno legenda głosi, że kamień ten pochodzi ze skarbca zakochanej w ziemskim księciu nimfy morskiej (syreny). Został przez nią wyniesiony na brzeg w podarunku dla ukochanego 😊.
Akwamaryn to kamień szlachetny. Odmiana berylu o barwie morskiej. Zieloną odmianą berylu jest szmaragd, natomiast niebieską odmianą berylu jest właśnie akwamaryn. Jego nazwa pochodzi od połączenia łacińskich słów „aqua marine”, czyli „woda morska” nawiązujących do barwy minerału. Ten piękny kamień jubilerski w naturze ma zabarwienie ciemnozielone lub zielononiebieskie. Szczególnie cenne i poszukiwane są akwamaryny błękitne o masie powyżej 10 karatów (ct). Pierwiastkiem, który nadaję taką barwę, jest żelazo. Większość akwamarynów po oszlifowaniu poddawana jest ogrzewaniu do temperatury 400-450℃, pod której wpływem naturalnie zielony lub zielononiebieski kamień zmienia barwę na niebieską.

Moje akwamaryny nie należą do tych najdroższych. Nie zostały wygrzane w piecu, by nadać im bardziej intensywny odcień błękitu. Wolę je w takim kolorze, w jakim są. Kiedy na nie patrzę, oczami wyobraźni widzę spłowiałe słońcem niebo nad kubańskim Varadero. Pozbawione chmur to błogosławieństwo w nocy i przekleństwo w dzień dla żeglarzy przemierzających karaibską toń. Choć te minerały nie występują na Karaibach, tak czy inaczej, kocham tą pastelową, nasyconą miętę o błękitnej rozbielonej tonacji. W połączeniu z intensywnym różem fuksji nabiera nieco charakteru. 
Właściwie nie ma co się rozpisywać o bransoletce. Jaka jest, każdy widzi na zdjęciach. Prosta, klasyczna, kobieca. Cały jej urok i potęga tkwi w szlachetności akwamarynu.



Materiały : 6 x 4 mm oponki akwamarynu, 6 mm kulka jadeitu, metalowe elementy ozdobne w kolorze srebrnym, wiskozowe chwosty w dwóch rozmiarach. Bransoletka na gumce jubilerskiej.



akwamaryn, aquamarine bracelet, miracolo

akwamaryn, aquamarine bracelet, miracolo



miracolo



Pamiętajcie, że akwamaryn, to też kamień anielski, symbol miłości, przynoszący szczęście w małżeństwie. Jeśli jesteście fankami wszelkich wersji light, niech akwamaryn będzie najwierniejszym kompanem Waszych letnich tygodni 😊.


Dziękuję Wam za Wasze odwiedziny i pozostawione komentarze 😊. 
Lato ma się dobrze, nie szczędzi nam słońca, więc w przerwie od rękodzieła, odpoczywajcie, relaksujcie się i łapcie witaminę D. Ściskam Was mocno!


P.S . Czekam na Wasze prace pod hasłem Triangoletti. Ślijcie mi je na maila!


wtorek, 1 sierpnia 2017

Kolczyki TRIANGOLETTI - tutorial

Lato kocha kolczyki, a kolczyki kochają lato. Właśnie teraz jest idealna pora na ich noszenie. Na uchu wyglądają pięknie, a z każdym ruchem głowy przyciągają nie jeden ciekawski wzrok. Latem można popuścić wodze wyobraźni i nosić kolczyki kolorowe niczym tęcza, duże, efektowne, szalone, zwiewne niczym mgiełka, albo mniejsze, skromniejsze. Jednym słowem takie, jakie tylko dusza zapragnie. 


Wraz ze sklepem Royal-Stone, przygotowałam dla Was tutorial, dzięki któremu będziecie mogli samodzielnie wykonać nową parę kolczyków. Tym razem główną rolę grają koraliki  CzechMates Triangle, czyli całkiem sympatyczne trójkąciki. Wzór na te kolczyki jest prosty, ale dzięki temu może stanowić bazę do jego dalszej rozbudowy. Możecie zatem zrobić skromniejsze kolczyki, wykorzystując wzór bazowy, albo puścić wodze fantazji i stworzyć coś bardzo kreatywnego.



To co? Zaczynamy?


Do wykonania kolczyków potrzebne nam będą:
1 opakowanie koralików CzechMates Triangle TRIANGLE – ( ja użyłam koloru Metallic Suede Blue)
koraliki Toho 11/0 TR11 i koraliki Toho 15/0 TR15 oba rodzaje w dwóch kolorach – u mnie granatowym i złotym
bigle lub sztyfty ( ja użyłam bigli otwartych w kolorze złotym)
nici bądź żyłka i igły do beadingu


Zanim zaczniemy, jedna mała uwaga. Koraliki Triangle posiadają dwie dziurki. W przypadku tych koralików, duże znaczenie ma to, w którą dziurkę wbijamy igłę. Robiąc te kolczyki zawsze wbijamy się w dziurkę po tej samej stronie koralika. Zwracamy uwagę na to, by druga dziurka była dokładnie po przeciwnej (zewnętrznej) stronie, a nie na wierzchołku koralika! Teraz już możemy przystąpić do pracy.

tutorial


Na ok. 100 cm żyłkę lub nitkę nabieramy 4TRIANGLE. Łączymy je ze sobą przechodząc ponownie nitką przez wszystkie koraliki. Zawiązujemy supełek. Pozostawiamy ok. 5cm ogonek.



Pomiędzy koraliki Triangle wszywamy po 1TR11 w kolorze złotym. Kończymy okrążenie przechodząc przez Triangle, Toho 11/0 i ponownie przez Triangle.




Wbijamy się w wolną, zewnętrzną dziurkę koralika Triangle i tym samym zmieniamy kierunek pracy. Dodajemy po 2TRIANGLE i na koniec wychodzimy w środku pierwszej pary Triangle.



Pomiędzy podwójne Triangle dodajemy po 1TR11 w kolorze złotym idąc śladem poprzedniego okrążenia. Kończymy okrążenie przechodząc przez pierwszy z drugiej pary Triangli.




Wbijamy igłę w zewnętrzną dziurkę koralika Triangle i tym samym zmieniamy kierunek pracy. Pomiędzy dwa Triangle wszywamy kolejny 1TRIANGLE.




Następnie wychodząc z górnej dziurki Triangla, dodajemy złoty 1TR11, przechodzimy przez dodany w poprzednim okrążeniu Toho 11/0 i ponownie dodajemy złoty 1TR11 wbijając się w górną dziurkę koralika Triangle. Powtarzamy czynności. Kończąc okrążenie, wychodzimy z koralika Toho 11/0.





Pomiędzy dwa złote koraliki Toho 11/0 wszywamy 1TR11 w kolorze granatowym. Kolejne granatowe koraliki wszywamy przechodząc nitką przez koraliki z poprzedniego okrążenia. Kończąc okrążenie wychodzimy z granatowego koralika Toho11/0.



Wychodząc z granatowego koralika Toho 11/0 nabieramy na nitkę 3TR11 granatowe i wbijamy się zwrotnie w ten sam koralik po przeciwnej stronie, z której wychodzi nitka i przeprowadzamy nić przez kolejny złoty Toho 11/0.



Wychodząc ze złotego koralika Toho 11/0 dodajemy złoty 1TR15 i przechodzimy przez kolejne 3 Triangle. Następnie ponownie wszywamy złoty 1TR15 przechodzimy przez kolejny złoty i granatowy Toho 11/0, wszywamy 3TR11 granatowe zwrotnie tak jak poprzednio, przechodzimy przez kolejny złoty Toho 11/0, wszywamy złoty 1TR15; pracujemy tak do końca okrążenia. Kończymy okrążenie wychodząc ze złotego koralika Toho 15/0 znajdującego się przed koralikiem Triangle.




Wychodząc ze złotego koralika Toho 15/0 dodajemy granatowe 3TR15 wbijając się w zewnętrzną dziurkę koralika Triangle. Ponownie wszywamy granatowe 3TR15. Pomijamy pozostałe koraliki, przechodząc igłą z nitką przez koraliki z poprzedniego okrążenia. Kończymy okrążenie wychodząc z wierzchołka koralika Triangle.




Nasz element nabrał kształtów i jest już prawie gotowy. Pozostało nam jeszcze zamontować bigle lub sztyfty. Możecie nabrać na nitkę 6TR15 granatowych oraz Wasz bigiel i od razu całość przyszyć do kolczyka. Przyszywamy przechodząc przez wierzchołek koralika Triangle. Możecie przejść dwukrotnie nitką przez powstałe „uszko”, aby mieć pewność, że kolczyk się nie zerwie. Ewentualnie możecie najpierw wykonać „uszko”, a potem dołączyć do niego bigla.




Kończymy przechodząc przez kilka koralików. Wiążemy supełek. Ponownie przechodzimy przez kilka koralików i dopiero obcinamy pozostałą nitkę. Teraz chowamy ogonek – nawlekamy go na igłę i przechodzimy przez kilka koralików, po czym pozostałą nitkę obcinamy. Po zamontowaniu bigli lub sztyftów Wasze kolczyki są już gotowe.




Zaprezentowałam Wam dzisiaj kolczyki, których bazą są koraliki CzechMates Triangle. Każdy z gotowych elementów ma ok. 2,5cm wielkości. Taki element stanowi bazę, którą możecie dalej rozbudowywać według własnego pomysłu.



Możecie do kolczyków dołożyć łezkę, zmieniając ich charakter na bardziej elegancki lub wykorzystać jako ozdobę wisiorka. 



Jak widzicie na zdjęciu, nieco go jeszcze urozmaiciłam dodając koraliki Fire Polish.


Możecie również wykonać kilka takich elementów, połączyć je ze sobą i stworzyć bransoletkę czy też naszyjnik. To już pozostawiam Waszej wyobraźni i kreatywności.



Życzę Wam udanej i twórczej zabawy z koralikami CzechMates Triangle 😊!


Jeśli wykonacie kolczyki Triangoletti, wisiorek czy bransoletkę według tego tutorialu, może się nimi pochwalić, przysyłając mi ich zdjęcie na adres mailowy. Wasze prace zostaną zaprezentowane na swoim fejskubowym fan pejdżu  😊. Możecie również wysyłać zdjęcia do Royal-Stone. Zostaną opublikowane w Galerii Waszych Prac na stronie bloga Royal-Stone. Adres mailowy znajdziecie na stronie Royal-Stone pod Tutorialem na beadingowe kolczyki Triangoletti. 


Chciałam Wam bardzo podziękować za wszystkie, jakże miłe komentarze pod adresem wisiorka Chebbi, jak i za konkursowy doping. Niestety tym razem nie udało się zdobyć żadnej nagrody, ale to przecież nie jest powód, by się smucić.

Dziękuję Wam za Wasze odwiedziny. Ściskam Was mocno i życzę miłego koralikowania 😉. 
I oczywiście czekam na Wasze prace! 



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...