wtorek, 25 czerwca 2019

Aitutaki - wisiorek z kwarcem szafirowym


Witajcie po długaśnej przerwie 😊. Jak zapewne zauważyłyście, ostatnimi czasy, coraz częściej zdarzają mi się takie przerwy. Chyba nastąpiło u mnie zmęczenie materiału i straciłam zapał do blogowania. Na szczęście nie straciłam ani zapału, ani weny do tworzenia biżuterii. Tylko z czasem jakoś krucho. Coś tam jednak na warsztacie się dzieje i sukcesywnie będę Wam pokazywać to, co głowa wymyśli, a ręce wykonają. O ile macie jeszcze ochotę oglądać moją twórczość. Macie?
Lejący się z nieba żar nie sprzyja superhiper wymyślnym projektom. Zresztą nigdy takich za bardzo nie lubiłam. Owszem, podziwiam z całego serca biżuteryjne dzieła sztuki, doceniam ich piękno i kunszt wykonania, ale uważam, że nie jest to biżuteria do noszenia na co dzień. Ja wolę skromniejszą, prostszą, uniwersalną, taką, która pasuje na każdy zwykły, jak i bardziej uroczysty dzień. Taką, którą mogę ubrać do pracy i na ekstra wyjście. Chyba z wiekiem robię się coraz bardziej praktyczna 😉.
Dziś chciałam Wam pokazać prosty, ale jakże uroczy wisiorek. Jak już wiecie, bo powtarzam to do znudzenia, że uwielbiam kwarce. Kiedy z moje ręce wpadła fasetowana kropla w obłędnie szafirowym kolorze, z miejsca się w niej zakochałam 💙. Nie mogłam oderwać oczu od gry światła na maleńkich fasetkach. Zauroczył mnie ten klejnocik do tego stopnia, że szkoda mi go było użyć. Ha ha! To chyba nie jest normalne? Ostatecznie, po długim podziwianiu w samotności, postanowiłam pokazać światu szafirową kropelkę. Dodałam jej do towarzystwa śliczną fasetowaną brioletkę w kolorze swiss blue, kropelkę chalcedonu w bardzo jasnym odcieniu błękitu oraz zawieszkę z fasetowanym szkłem. Całość ubrałam w królewskie złoto. Bardzo podoba mi się połączenie złota z odcieniami błękitu. A Wy lubicie takie zestawienie kolorów?


Materiały : 15x12mm kwarc szafirowy, brioletka kwarcu, kropla chalcedonu, szklana zawieszka w oprawie. Elementy metalowe w kolorze złota.









Do wisiorka dorobiłam proste kolczyki. Na złotych biglach z cyrkonią powiesiłam oplecione drutem krople chalcedonu i dodałam po oponce topazu w kolorze swiss blue. Kolczyki są w rzeczywistości niewielkich rozmiarów, choć na zdjęciach wyglądają na całkiem pokaźne .






Dziękuję Wam przeogromnie za wszystkie pozostawione komentarze. Mam nadzieję, że moja niemoc wkrótce minie i wróci mi na dobre chęć do pisania blogowych postów. Tymczasem ściskam Was mocno 😊. Trzymajcie się ciepło! Niech chłodne błękity ostudzą nieco ten tropikalny żar, którym raczy nas tegoroczne lato 😏.
Do miłego!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...